PKN Orlen – priorytetem wydobycie

Wycofywanie się zagranicznych inwestorów z projektów wydobycia łupków w Polsce jest szansą dla rodzimych koncernów.

Publikacja: 18.12.2012 01:48

– Ruchy światowych koncernów nie muszą wynikać z braku atrakcyjności polskiego rynku, ale z wizji większych i szybszych zysków w innych regionach świata. Na pewno przyczyną ich wyjścia nie jest brak potencjału u nas – mówi Jacek Krawiec, prezes PKN Orlen, w najnowszym wydaniu polskiej edycji magazynu „Bloomberg Businessweek". – Dzięki temu, że Exxon zdecydował się na taki ruch, my rośniemy w siłę – dodał szef płockiej spółki.

Przypomnijmy, że na początku grudnia PKN zawarł z amerykańskim koncernem ExxonMobil porozumienie. W jego wyniku spółka zależna Orlen Upstream odkupi od Amerykanów dwie koncesje na poszukiwania i rozpoznanie złóż gazu łupkowego. Chodzi o koncesje Wodynie-Łuków oraz Wołomin znajdujące się na południowy wschód i wschód od Warszawy. Szef PKN nie wyklucza przejęć kolejnych koncesji, jeśli jakieś oferty pojawią się na stole. Najpierw jednak spółka oceni ich atrakcyjność.

Zdaniem Krawca bez udziału kapitału zachodniego poradzimy sobie z projektem łupkowym, ale w dużo wolniejszym tempie i na mniejszą skalę. – Bezsprzecznie najlepszym wariantem dla polskiej gospodarki jest model, w którym szybko napływa dużo kapitału – podkreślał jednak szef PKN.

W tej chwili priorytetem dla spółki jest prowadzenie odwiertów na już posiadanych koncesjach, bo cały czas nie wiadomo, ile jest tam gazu. Jeśli okaże się, że jest go dużo, to Orlen będzie mógł dynamiczniej rozwijać się w segmencie energetycznym, angażując się w budowę kolejnych elektrowni gazowych.

– W pozytywnym scenariuszu chcemy wydać na energetykę 4,2 mld złotych do 2017 roku – przypomina Krawiec. Strategia koncernu zakłada, że nakłady na poszukiwania i wydobycie w latach 2013–2017 wyniosą z kolei 2,4 mld zł w wariancie podstawowym. Dodatkowa pula ma wynieść zaś 2,7 mld zł.

– Przez ten czas chcemy zrealizować minimum 57 odwiertów, z tego ponad 40 w łupkach. Mamy nadzieję, że już w 2016 r. będziemy produkować gaz łupkowy z naszych złóż. Rok później wydobycie sięgnie ok. 160 mln m sześc. Zysk operacyjny z tej działalności ma wtedy wynieść 400 mln zł – wylicza Jacek Krawiec.

– Ruchy światowych koncernów nie muszą wynikać z braku atrakcyjności polskiego rynku, ale z wizji większych i szybszych zysków w innych regionach świata. Na pewno przyczyną ich wyjścia nie jest brak potencjału u nas – mówi Jacek Krawiec, prezes PKN Orlen, w najnowszym wydaniu polskiej edycji magazynu „Bloomberg Businessweek". – Dzięki temu, że Exxon zdecydował się na taki ruch, my rośniemy w siłę – dodał szef płockiej spółki.

Przypomnijmy, że na początku grudnia PKN zawarł z amerykańskim koncernem ExxonMobil porozumienie. W jego wyniku spółka zależna Orlen Upstream odkupi od Amerykanów dwie koncesje na poszukiwania i rozpoznanie złóż gazu łupkowego. Chodzi o koncesje Wodynie-Łuków oraz Wołomin znajdujące się na południowy wschód i wschód od Warszawy. Szef PKN nie wyklucza przejęć kolejnych koncesji, jeśli jakieś oferty pojawią się na stole. Najpierw jednak spółka oceni ich atrakcyjność.

Energetyka
Rosnące ceny energii zostaną przerzucone na spółki energetyczne? Jest zapowiedź
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Energetyka
Więcej gazu w transformacji
Energetyka
Pierwszy na świecie podatek od emisji CO2 w rolnictwie zatwierdzony. Ile wyniesie?
Energetyka
Trump wskazał kandydata na nowego sekretarza ds. energii. To zwolennik ropy i gazu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Energetyka
Bez OZE ani rusz