Polski rząd usiłuje wyciągnąć z łupków jak najwięcej

Polski boom na gaz łupkowy skończył się, zanim się jeszcze na dobre zaczął – po tym jak pierwsze próbne odwierty rozczarowały międzynarodowe koncerny paliwowe, a polski rząd zapowiedział podniesienie podatku od zysków z wydobycia gazu – informuje serwis Bloomberg.

Publikacja: 21.05.2013 15:30

Polski rząd usiłuje wyciągnąć z łupków jak najwięcej

Foto: Bloomberg

Z zaplanowanych na 2013 roku 39 odwiertów próbnych udało się przeprowadzić zaledwie dwa – wynika z danych Ministerstwa Środowiska. Na dodatek polskie władze planują wprowadzenie wymogu, iż partnerem produkcyjnym międzynarodowych koncernów musi być koniecznie przedsiębiorstwo będące własnością Skarbu Państwa. Koncerny gazowe zmroziła także zapowiedź wprowadzenia 80-procentowego podatku od zysków.

Dzielenie skóry na niedźwiedziu

- Polacy dzielą skórę na niedźwiedziu – uważa Tom Maj, dyrektor zarządzający polskiego oddziału kanadyjskiego koncernu Talisman Energy, który wycofał się z Polski na początku maja. Jego zdaniem nadzieje rządu Donalda Tuska odnalezienie własnych źródeł gazu i uniezależnienie się od dostaw rosyjskiego Gazpromu są nierealne. Zwłaszcza po wycofaniu się takich firm jak Exxon Mobil, który zrezygnował z inwestycji już w zeszłym roku w czerwcu, po pierwszych odwiertach. Także amerykański koncern Marathon Oil zrezygnował, twierdząc, że w Polsce nie ma złóż, które opłacałoby się eksploatować.

Jednak wiceminister Środowiska Naturalnego Piotr Woźniak jest dobrej myśli i uważa, że wycofanie się Exxon Mobil, Talisman Energy oraz Marathon Oil nie wpłynie negatywnie na poszukiwanie złóż i ich eksploatację.

W sumie przyznano ponad 100 licencji na odwierty dla 12 firm – w tym takich gigantów jak Exxon Mobil i Chevron, które zaproponowały w sumie ponad 300 odwiertów próbnych o wartości ponad 4,5 mld dolarów. Jednak przy obecnym tempie wiercenia mogą upłynąć dziesiątki lat zanim Polska faktycznie mogłaby się stać samowystarczalna w kwestii gazowej - uważa Bloomberg.

Może się bowiem okazać, że nie będzie, komu wiercić, jeśli potwierdzą się informacje o bardzo wysokich marżach – zapowiadanych przez rząd. – Kto będzie chciał inwestować miliardy przy tak wysokich marżach – pyta John Buggenhagen, były dyrektor ds. badań w polskim przedstawicielstwie San Leon Energy Plc. – Zostaliśmy wciągnięci w dziwną dyskusję o regulacjach, podatkach i udziale państwa, które wydają się mieć niewielki związek z realiami – dodaje Tom Maj.

Odwierty będą kontynuowane

Jednak przedstawiciele innych koncernów zapewniają, że wszystko jest w porządku i będą kontynuować odwierty. Taką deklarację Bloomberg usłyszał od przedstawicieli Chevrona France Total oraz mniejszych firm jak: San Leon, 3Legs Resources Plc and Canada's BNK Petroleum Inc. Także polskie firmy państwowe _ PKN Orlen SA and Polskie Gornictwo Naftowe i Gazownictwo S.A. - zamierzają kontynuować prace.

Exxon wycofał się z Polski zaraz po tym jak polskie władze oszacowały złoża na 346 – 768 miliardów m³, co wystarczyłoby na pokrycie 50-letniego krajowe zapotrzebowania na gaz. W październiku zeszłego roku polski rząd zapowiedział podniesienie podatków od wydobycia gazu i ropy. Analitycy obliczyli, że z obecnych 40 procent podatek może wzrosnąć do 80 procent. Jednocześnie w każdym przedsięwzięciu udziałowcem musi być firma należąca do Skarbu Państwa.

Jednocześnie Ministerstwo Środowisko zapowiedziało uproszczenie procedur przyznawania zezwoleń na wiercenia inne niż w koncesji – głębsze lub w innym kierunku, niż pierwotnie planowano. Stosowne przepisy zostały opracowane, ale nie wejdzie w życie dopiero na początku 2014 r.,

Jednak zdaniem dziennikarzy Bloomberga wyśrubowane podatki i opłaty za licencje i zezwolenia mogą sprawić, że nawet, jeśli firmy odkryją zasobne złoża gazu to ta końcu mogą zostać z pustymi rękoma.

Z zaplanowanych na 2013 roku 39 odwiertów próbnych udało się przeprowadzić zaledwie dwa – wynika z danych Ministerstwa Środowiska. Na dodatek polskie władze planują wprowadzenie wymogu, iż partnerem produkcyjnym międzynarodowych koncernów musi być koniecznie przedsiębiorstwo będące własnością Skarbu Państwa. Koncerny gazowe zmroziła także zapowiedź wprowadzenia 80-procentowego podatku od zysków.

Dzielenie skóry na niedźwiedziu

Pozostało 88% artykułu
Energetyka
Niemiecka gospodarka na zakręcie. Firmy straszą zwolnieniami
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz