Łupki: holenderskie wsparcie dla Polski

Holandia może dołączyć do Polski i zezwolić na odwierty gazu łupkowego. Rząd w Hadze twierdzi, że są one bezpieczne.

Anna Słojewska z Brukseli

Wczoraj „Rz" napisała, że z odwiertu w pobliżu Lęborka na Pomorzu od ponad miesiąca jest wydobywany gaz łupkowy.

Szczelinowanie hydrauliczne jest bezpieczne – tak twierdzą z kolei autorzy raportu zamówionego przez rząd w Hadze. Jego szczegóły przedstawił minister gospodarki.  Wbrew oczekiwaniom Henk Kamp, polityk liberalnej partii VVD, nie dał jeszcze zielonego światła na próbne odwierty, które miałyby ocenić wielkość i dostępność złóż gazu w łupkach w tym kraju.

Przeciwko wydobyciu gazu ze złóż niekonwencjonalnych wypowiadała się do tej pory koalicyjna Partia Pracy, więc rząd zapowiada jeszcze szczegółową analizę raportu przygotowanego przez firmę doradztwa inżynieryjnego Witteveen+Bos.

Nie potrzeba nowego prawa

Ale oświadczenie Kampa rozwiewa dotychczasowe wątpliwości o tym, czy do odwiertów potrzebne jest nowe ostrzejsze prawo środowiskowe.

– Raport pokazuje, że obecna legislacja wystarczy do poradzenia sobie z ryzykiem związanym z poszukiwaniem i wydobyciem gazu z łupków. Potrzebne będą teraz próbne odwierty, żeby oszacować potencjalne korzyści dla holenderskiej gospodarki – oświadczył minister.

Na pozwolenie czeka już brytyjska firma Cuadrilla Resources, które chce sprawdzić dostępne złoża w trzech lokalizacjach: Boxtel, Haaren i Noordoostpolder. Do pierwszych wierceń mogłoby dojść w połowie 2014 roku.

Holandia potrzebuje nowych zasobów gazu, bo obecne są na wyczerpaniu.

Trzy scenariusze

Holenderski raport to ważny i pozytywny sygnał dla zwolenników gazowej rewolucji w Europie. Do końca roku Komisja Europejska ma bowiem zdecydować o tym, czy potrzebna jest zmiana unijnego prawa środowiskowego, aby poradzić sobie z ewentualnymi nowymi ryzykami.

W Brukseli trwa ostry lobbing zwolenników i przeciwników łupków. Każda nowa legislacja może bowiem uczynić ten biznes mniej opłacalnym. Komisja Europejska rozważa trzy scenariusze działań w zależności od oceny dostępnych analiz: brak działań połączony z opracowaniem wytycznych dla władz i biznesu, zmiany w istniejących przepisach lub – najdalej idący – nową osobną dyrektywę dla gazu łupkowego.

Wszystko zależy od tego, czy zdaniem ekspertów UE wydobycie gazu łupkowego tworzy nowe, nieznane do tej pory zagrożenia, których nie przewidują obecnie obowiązujące dyrektywy. Zamówione przez Komisję Europejską raporty różnych firm doradczych nie są w tej sprawie zgodne.

Holendrzy twierdzą, że takich nowych ryzyk nie ma. Choć oczywiście ustalenia raportu kontestują przeciwnicy łupków z organizacji ekologicznych, a także niektóre lokalne władze. Boją się nieoczekiwanych skutków szczelinowania dla bardzo skomplikowanej i delikatnej równowagi wodnej w Holandii.

Szczelinowanie jest najbardziej kontrowersyjną częścią nowego biznesu. Polega na pompowaniu wody zmieszanej z piaskiem i chemikaliami w głąb ziemi w celu wyparcia gazu. Przeciwnicy tej technologii ostrzegają, że zanieczyszczeniu mogą ulec wody gruntowe. Moratorium na poszukiwania i wydobycie gazu z łupków obowiązuje we Francji i Bułgarii, zawieszone są także próbne odwierty w Niemczech, a w Wielkiej Brytanii budzą one protesty.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, [e-mail]

Branża czeka na nowe propozycje łupkowych regulacji

Jednym z czynników, który zdecyduje o przyśpieszeniu poszukiwań gazu z łupków w Polsce, są regulacje prawne, które będą wspierać lub przynajmniej nie utrudniać funkcjonowania firm prowadzących tego typu działalność. Branża w szczególności czeka na nowe propozycje dotyczące nowelizacji prawa geologicznego i górniczego. Zaproponowane w maju przez resort środowiska zmiany spotkały się z krytyką firm. Nie podobały się im zwłaszcza propozycje regulacji dotyczące powołania i funkcjonowania państwowego Narodowego Operatora Kopalin Energetycznych czy przydzielania i wydłużania koncesji oraz harmonogramu prac, które mają być na jej obszarze prowadzone. Obecnie nad nowelizacją prawa geologicznego i górniczego w zakresie łupków pracuje Rządowe Centrum Legislacji. Kiedy przedstawi swoje oceny dotyczące tej ustawy lub propozycje nowych zapisów, na razie nie wiadomo. —trf