To trzy główne cele nowej strategii dla Polski przygotowanej przez Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR). Została ona zatwierdzona w weekend przez zarząd banku.
– EBOR nie ma wątpliwości, że węgiel pozostanie w Polsce głównym źródłem pozyskiwania energii, tyle że niezbędne jest zastosowanie nowoczesnych technologii. Nie zmienia to faktu, że Polska powinna się bardziej przyłożyć do poszukiwania alternatywnych źródeł energii, w tym ze źródeł odnawialnych. W tym właśnie chcemy pomóc – mówił „Rz" Alexander Lehmann, ekonomista banku, który brał udział w przygotowaniu strategii.
Zapisano w niej również wsparcie dla poprawy efektywności energetycznej, i to zarówno przy jej produkcji, jak i odbiorze.
Bank niekorzystnie ocenia otoczenie biznesu w Polsce. Stąd wsparcie dla prywatyzacji i samego sektora prywatnego, co zdaniem ekonomistów EBOR powinno przyspieszyć wzrost gospodarki i zwiększyć wydajność pracy. Uważają oni, że firmom potrzeba środków na innowacje, nie są też dość odważne w podejmowaniu ryzyka i głębokich restrukturyzacji. Stąd EBOR zdecydował się wesprzeć przedsiębiorców, także w ich ekspansji w regionie.
Aby to było możliwe, należy wzmocnić polski sektor finansowy, mimo że – jak podkreślają autorzy strategii – z powodzeniem zdał on egzamin w kryzysie. Jednak trzeba budować przyszłość właśnie na wnioskach wyciągniętych z niego. A EBOR jest nadal gotów do wsparcia finansowania firm małych i średnich oraz rozwoju lokalnych rynków kapitałowych i papierów dłużnych. Tak by zmniejszyć uzależnienie od napływu środków zagranicznych, a zwiększyć wykorzystanie papierów nominowanych w złotych.