Już za kilka miesięcy gospodarstwa domowe zainteresowane wytwarzaniem energii cieplnej i elektrycznej na własne potrzeby będą musiały wyłożyć więcej z własnej kieszeni na taką instalację.
Jak dowiedziała się „Rz", opracowywany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej program „Prosument" przewiduje bowiem niższe wsparcie dla zestawów solarnych. Dziś 45 proc. pomocy oznacza dużą oszczędność dla czteroosobowej rodziny, która na instalację przystosowaną do jej potrzeb musi wydać 11–13 tys. zł.
Według NFOŚiGW średnia dotacja opiewa na 6,7 tys. zł dla gospodarstwa domowego i 45 tys. zł dla wspólnot mieszkaniowych, przy średnim zakwalifikowanym do dofinansowania koszcie 14,8 tys. zł na zestaw (dla wspólnot 101,1 tys. zł).
Nie dziwi więc rosnące zainteresowanie tym programem. Od jego startu w sierpniu 2010 r. do końca 2013 r. NFOŚiGW dopłacił do ok. 53,6 tys. przedsięwzięć, łącznie prawie 358 mln zł z przeznaczonej na cały program puli 450 mln zł.
Dotacja na kolektor dla gospodarstwa domowego wynosi dziś średnio 6,7 tys. złotych