Turkmenistan, który na czwarte największe zasoby gazu ziemnego na świecie szuka możliwości ich dostarczenia odbiorcom zagranicznym. Eksport gazu ma być kluczowym źródłem dochodów turkmeńskiego budżetu. Ma w tym pomóc współpraca z azerskim SOCAR - doświadczonym operatorem gazowym Azerbejdżanu. Takie deklaracji złożyli podczas spotkania w Aszchabadzie prezydent Turkmenistanu i szef SOCAR.
Na rynek Europy turkmeński gaz mógłby dostarczać Gazociąg Transanatolijski (TANAP), którym gaz z Azerbejdżanu popłynie przez terytorium Turcji. W ubiegłym roku Turkmenistan podpisał porozumienie z Chinami w sprawie eksportu gazu z największego krajowego złoża Gałkynysz (Odrodzenie).
Rocznie ze złoża Chiny dostaną 25 mld m3 gazu, a w sumie będą kupowały w Turkmenistanie 65 mld m3 czyli tyle, ile chciałby im sprzedawać Gazprom (umowę negocjuje już 10 lat). Szef Turkmengazu podał, że złoże jest tak obfite, iż wystarczy także na zaspokojenie innych dużych projektów eksportowych.
W szczególności będzie to 33 mld m3 dla gazociągu Turkmenistan-Afganistan-Pakistan-Indie, który jest budowany. Także kolejny projekt - gazociąg Wschód-Zachód (800 km moc 30 mld m3 rocznie) już wszedł w fazę prac budowlanych. Dostarczy turkmeński gaz nad brzeg Morza Kaspijskiego.
Gotowe są już dwa zakłady oczyszczania i przerobu gazu wybudowane w Turkmenii przez koreański Hyndai Engineering CO. LTD i chiński CNPC Driling Engineering CO. LTD. W budowie jest trzeci zakład, którego wykonawcą jest Petrofac International LLC z emiratów. To inwestycja za 10 mld dol.. Łączna moc zakładów to 30 mld m3 gazu towarowego rocznie.