Budżetowe wpływy z eksportu ropy i gazu spadną w tym roku z 50 proc. do 21 proc. wszystkich, wyliczyli w ministerstwie finansów Rosji. Rekordowo tania ropa w połączeniu z powrotem na rynek surowców z Iranu, zniesieniem przez USA embarga na eksport surowej ropy oraz atakiem na europejskim rynku gigantów z OPEC fatalnie odbija się na finansach Rosji, dodatkowo objętej zachodnimi sankcjami i skonfliktowanej z sąsiadami.
- Spadek cen ropy może się okazać dla Rosji dodatnim stymulatorem rozwoju niesurowcowego eksportu - ocenia Kiriłł Jakowienko, ekspert Alor Brokers, dla portalu Lenta.
Zależność od sprzedaży surowców spycha rosyjską gospodarkę coraz niżej. Eksperci zwracają uwagę, że są jednak na branże, które mogą szybko stać się hitami rosyjskiego eksportu. To nawozy sztuczne, tytan, produkcja leśna, samoloty pasażerskie i helikoptery, lodołamacze, platformy wiertnicze, diamenty i inne kamienie i surowce szlachetne, ale w wersji obrobionej (brylanty) a także zboże i nabiał.
Dziś Rosja jest jednym z liderów eksportu nawozów sztucznych i ta branża popłaca. Producenci nawozów potasowych za 11 miesięcy 2015 r zwiększyli obroty eksportowe o jedną czwartą do 2,8 mld dol. Jeszcze 5,3 mld dol. zarobili producenci nawozów azotowych i mieszanych. W sumie kupcy z zagranicy kupili w koncernach Arkon, Fosagro Uralkali i Eurochim 29 mln ton nawozów. Uralkali ma 15 proc. globalnego rynku nawozów potasowych; tylko 20 proc. produkuje na kraj.
Rosja jest też największym na świecie producentem tytanu i części tytanowych dla lotnictwa. Korporacja VSMPO-Avismo - to kluczowy partner Airbusa, i Boeing'a. Ubiegłoroczny portfel zamówień (w tym eksportowych) opiewał na 28,8 tys. ton.