Strategia biznesowa PGE z 2014 r. zakłada, że na innowacje do 2020 roku grupa chce przeznaczyć minimum 1,5 proc. skonsolidowanego zysku netto rocznie. Oznacza to, że średnioroczne nakłady mogą wynieść ok. 45-60 mln zł, przy założeniu, że zysk co roku będzie oscylował wokół 3-4 mld zł. W ciągu sześciu lat innowacje w PGE mogą więc pochłonąć pomiędzy 270 a 360 mln zł - wyjaśniła spółka.
Jednym z takich innowacyjnych projektów jest realizowany wspólnie z operatorem polskiego systemu przesyłu gazu Gaz-System magazyn nadwyżek energii wytwarzanej w wiatrakach należących do PGE (ich łączna moc to ok. 530 MW). Studium wykonalności budowy instalacji "Power-to-Gas" przedstawiciele obu spółek podpisali w maju 2015 r.
Magazynowanie będzie możliwe dzięki procesowi elektrolizy. Uzyskany w ten sposób wodór będzie zatłoczony do sieci gazowej i dalej wykorzystany jako zeroemisyjny nośnik energii. Krajowa sieć gazociągów przesyłowych, oprócz zdolności zapewnienia dostaw gazu ziemnego do odbiorców, dysponuje również zdolnościami magazynowania energii w postaci innych paliw gazowych, m.in. wodoru.
"Grupa PGE jest liderem na rynku elektroenergetycznym w Polsce i za cel stawia sobie poszukiwanie innowacyjnych projektów podnoszących wartość przedsiębiorstwa. Nawiązanie współpracy z Gaz-Systemem pozwoli połączyć operacyjnie infrastrukturę energetyczną i gazową z korzyścią dla obu partnerów oraz na rzecz poprawy poziomu bezpieczeństwa energetycznego państwa" – powiedział prezes PGE Marek Woszczyk.
Kolejny projekt, realizowany wraz z Instytutem Transportu Samochodowego, dotyczy powstania dwóch demonstracyjnych stacji tankowania wodoru (HRS) dla samochodów osobowych i autobusów. Mają one stanąć w Warszawie i Poznaniu. Pojazdem zatankowanym wodorem przejechać można nawet 600 km, czyli więcej niż samochodem elektrycznym, a samo tankowanie trwa bardzo krótko, nie dłużej niż kilka minut.