Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 13.03.2016 21:07 Publikacja: 13.03.2016 20:00
Foto: Bloomberg
Spadające hurtowe ceny energii nie tylko nie pokrywają kosztów stałych konwencjonalnych wytwórców, ale i nie dają impulsów do budowy nowych bloków. Wybawieniem ma być tzw. rynek mocy. Im dalej posuwają się prace nad jego modelem, tym głośniej słychać o wzorowaniu się na brytyjskich rozwiązaniach. Tam obok aukcji na moce dla poszczególnych technologii wdrożono tzw. kontrakty różnicowe dla źródeł niskoemisyjnych.
Branża temu przyklaskuje. – Formuła podejmowania decyzji inwestycyjnych na bazie cen rynkowych energii wyczerpała się. To nie jest tylko kwestia braku woli wytwórców, tylko realnych problemów z pozyskaniem finansowania – mówi Remigiusz Nowakowski, prezes Tauronu. Dodaje, że takie mechanizmy poprawią rentowność budowanych bloków w Opolu, Kozienicach i Jaworznie.
Bartłomiej Sawicki, dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" wciąż nie ma sobie równych. Po raz kolejny zdobył...
Browary Warszawskie i wrocławska Kępa Mieszczańska to propozycja Echo Group dla inwestorów zainteresowanych wykończonymi mieszkaniami w prestiżowych lokalizacjach, gotowymi do zarabiania od zaraz.
Giełdowa rekomendacja jednego z biur maklerskich przełożyła się na duży skok wartości akcji spółki kontrolowanej...
W 2025 roku polski sektor energetyczny znalazł się w centrum zainteresowania inwestorów. Indeks WIG-energia wzró...
Proces transformacji europejskiej energetyki jest złożony. Wymaga skoordynowanych działań na różnych płaszczyzna...
Agencja Rozwoju Przemysłu, Polimex Mostostal oraz Towarzystwo Finansowe Silesia przystępują do wspólnego projekt...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas