Energetyczne dylematy

Zamieszczony na CIRE artykuł na temat funkcjonowania elektroenergetyki spotkał się z zainteresowaniem i wywołał dyskusję, dlatego uznałem za celowe przedstawienie go na łamach Rzeczypospolitej.

Publikacja: 13.03.2017 16:33

Energetyczne dylematy

Foto: Bloomberg

Artykuł odnosi się do trzech „gorących" tematów: modelu zarządzania energetyką, doboru kadr i tradycji energetycznych.

Zacznijmy od oceny przyjętego modelu zarządzania energetyką. Po wielu zmianach organizacyjnych ukształtował się model funkcjonowania czterech koncernów energetycznych (Enea, Energa, PGE, Tauron) nad którymi nadzór sprawuje Ministerstwo Energii oraz operator systemu przesyłowego – PSE. Uważam przyjęty model za optymalny, zapewniający prawidłowe funkcjonowanie energetyki i zgodny z dyrektywami europejskimi. Sądzę jednak, że wystarczyłyby dwa koncerny. W przyjętym modelu nie uwzględniono jednak pogodzenia obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Państwa z interesami pozostałych akcjonariuszy spółek Skarbu Państwa. Jeżeli spółki energetyczne są notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych, winny działać w oparciu o Kodeks spółek handlowych, który jako powinność zarządzających spółką, wymienia podnoszenie jej wartości. Bywa to sprzeczne z decyzjami akcjonariusza jakim jest Skarb Państwa (np. nierentowna budowa bloków energetycznych, poszukiwanie gazu łupkowego, przejmowanie górnictwa, itp.).

Pozostało jeszcze 88% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Energetyka
Prąd nad Bałtykiem podrożał po synchronizacji z Unią. Powodów jest kilka
Energetyka
Niemal 400 mld zł na inwestycje. Jest nowa strategia Orlenu
Energetyka
Transformacja energetyczna to walka o bezpieczeństwo kraju i przyszłość przemysłu
Energetyka
Rosnące ceny energii zostaną przerzucone na spółki energetyczne? Jest zapowiedź
Energetyka
Więcej gazu w transformacji