Dla porównania, energia elektryczna z dużych elektrowni kondensacyjnych docierająca do odbiorcy stanowi 36 proc. energii pierwotnej zawartej w paliwie, natomiast łączna energia (ciepło i prąd) dostarczana do odbiorcy z dużych elektrociepłowni to około 80 proc. energii pierwotnej przy relatywnie niskiej sprawności – około 29 proc. dla produkcji energii elektrycznej.

– W przyszłości będzie również powszechnie możliwe wprowadzanie uzdatnianego biogazu do sieci gazu ziemnego oraz jego przesył na większe odległości. Obecnie trwają prace badawcze na pierwszych tego typu instalacjach w skali 1:1 w Niemczech, Austrii i w Szwecji – mówi inż. Olaf Kujawski. W porównaniu z innymi źródłami energii odnawialnej jej produkcja z biomasy przetwarzanej w procesie fermentacji metanowej pozwala na coraz bardziej sterowalną produkcję, co oznacza oszczędności przy eksploatacji sieci oraz możliwość wytwarzania energii w momencie zapotrzebowania.

Biogazownie rolnicze produkują wysokowartościowy nawóz zawierający pierwiastki biogenne w formie łatwiej przyswajalnej dla roślin oraz o zredukowanych w porównaniu z nawozami naturalnych emisjach zapachu i wyeliminowaniu niektórych szkodliwych dla roślin właściwości, np wypalanie roślin przez gnojowicę.

Biogazownie to obiekty o stosunkowo małej mocy (od 100 do 2000 kWel), idealnie nadające się do efektywnego, zdecentralizowanego zaopatrzenia w energię, na przykład obszarów wiejskich, charakteryzującego się niskimi stratami na przesyle, brakiem konieczności szeroko zakrojonej rozbudowy istniejących sieci oraz możliwością wykorzystania powstałego ciepła na miejscu.

Biogazownie rolnicze to również nowe miejsca pracy dla lokalnej społeczności przy produkcji substratów, budowie i obsłudze oraz nowe firmy dostarczające przychody do budżetu lokalnych władz.