Szef litewskiego rządu już miesiąc temu zadeklarował, że jego kraj chce jak najszybciej postawić terminal LNG, aby zapewnić sobie alternatywną drogę dostaw gazu. Dodał, że taki terminal mógłby powstać w oparciu o firmę Klaipedos Nafta, już do 2014 r.
- Na razie nie mogę przedstawić konkretnego mechanizmy finansowego – powiedział wczoraj Kubilius. – Ale Klaipedos Nafta opracowuje niezbędne analizy i można już dzisiaj mówić, że będzie w stanie ponieść większość kosztów tego projektu – dodał.
Według niego, po wybudowaniu i uruchomieniu będzie można negocjować z regionalnymi partnerami na temat ich udziału w działalności litewskiego terminala LNG.
- Chcemy, żeby budowa terminala znajdowała się w możliwie największym stopniu w rękach państwa – powiedział Kubilius. Według szacunków projekt może kosztować 200-300 mln euro (0,780-1,18 mld zł). Zakłada się, że przepustowość litewskiego terminala wyniesie 2-3 mld m
3