Przepisy, nad którymi pracuje Bruksela, nie będą dotyczyć ważnych dla rynków informacji o przerwach w eksploatacji złóż ropy naftowej, o co trwał od dawna spór z maklerami, choć wiedza o przerwach w dostawach gazu powinna być dostateczną wskazówką.
- Wyłączanie generatorów mocy w elektrowniach jądrowych i prace serwisowe przy instalacjach gazowych będą wymagały obowiązkowego ujawnienia — stwierdził partner kancelarii prawniczej Hunton & Williams w Brukseli, Lucas Bergkamp.
Inna kancelaria prawa międzynarodowego - Cleary Gottlieb - stwierdza w swej nocie, że informacja do użytku wewnętrznego będzie dotyczyć wszystkiego, co wiąże się ze „mocą produkcyjną i wykorzystaniem zakładów produkcji, magazynowania, spożycia czy przesyłu elektryczności albo gazu ziemnego oraz wykorzystania zakładów sprężonego gazu LNG". Ma to dotyczyć planowanych i nieplanowanych przerw.
„Regulacja Niepodzielności i Przejrzystości Rynku Energii (REMIT) jest pierwszym krokiem w rozszerzeniu tradycyjnych zakazów dotyczących wykorzystywania poufnych informacji giełdowych (insider trading) i manipulowania rynkiem na fizyczny rynek surowców" — podsumowuje nota Claery Gottlieb.
Przedstawiciele Komisji Europejskiej pracują nad dokładnymi szczegółami, jakie dane firmy energetyczne będą musiały ogłaszać. Obowiązek ten powstanie w 6 miesięcy po wejściu w życie pierwszej części ustawy.