Sprzedaż ZE?PAK?i Enei może ruszyć w I półroczu 2012 r.

Nowy minister Skarbu Państwa podtrzymuje plany prywatyzacji firm energetycznych. Ze sprzedaży tych aktywów Skarb Państwa może uzyskać ponad 7,2 mld zł. ZE?PAK zadebiutuje na giełdzie w pierwszym półroczu przyszłego roku

Publikacja: 09.12.2011 11:06

Sprzedaż ZE?PAK?i Enei może ruszyć w I półroczu 2012 r.

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Mikołaj Budzanowski, nowy minister Skarbu Państwa, podtrzymuje plany swojego poprzednika dotyczące prywatyzacji spółek energetycznych. Nie jest jednak tak optymistyczny co do terminów jak poprzedni minister Aleksander Grad, który nie wykluczał wznowienia procesu sprzedaży Enei jeszcze pod koniec tego roku.

– Decyzje co do formy i terminu prywatyzacji tej spółki jeszcze nie zapadły – mówi nam Maciej Wewiór, rzecznik resortu skarbu.

Enea nadal cenna

Bardziej prawdopodobny termin to pierwsze półrocze 2012 r.

– Prywatyzacja Enei ruszy zapewne dopiero po wybraniu wykonawcy nowego bloku węglowego w Elektrowni Kozienice, co może nastąpić na przełomie I i II kwartału przyszłego roku – zauważa Stanisław Ozga, analityk DM PKO BP. – Przy obecnych niskich cenach uprawnień do emisji CO2 oraz biorąc pod uwagę korzystną lokalizację Elektrowni w Kozienicach (dostęp do węgla z Bogdanki), inwestycja ta może budzić już mniej obaw potencjalnych inwestorów – dodaje.

Na początku roku szacowano, że za 51 proc. akcji Enei państwo mogłoby dostać ponad 5 mld zł. Jednak od tego czasu akcje poznańskiej firmy na giełdzie straciły ponad 20 proc. Obecnie wartość rynkowa pakietu, który jest w rękach Skarbu Państwa, to ok. 4,2 mld zł.

Jednak według analityków prywatyzacja spółki i tak może przynieść zakładane wpływy. – Mimo istotnego spadku kursu akcji Enei w ciągu tego roku osiągnięcie takiej wyceny wciąż jest możliwe. Potencjalni inwestorzy będą z pewnością brali pod uwagę sporą ilość gotówki, jaka leży w spółce: na koniec trzeciego kwartału było to ok. 2,5 mld zł – mówi Ozga.

Podczas wcześniejszej, nieudanej próby prywatyzacji Enei ministerstwo negocjowało z francuskim koncernem EDF. Czy będzie on nadal zainteresowany przejęciem polskich aktywów? – Jeśli sprawa stanie się aktualna, to wtedy wypowiemy się na ten temat – mówił niedawno na spotkaniu z dziennikarzami Gerard Roth, dyrektor do spraw Europy kontynentalnej grupy EDF.

ZE PAK w kolejce na giełdę

Aktualne są także plany wprowadzenia na giełdę Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin. – Prospekt emisyjny jest przygotowywany. Będzie złożony do Komisji Nadzoru Finansowego w terminie umożliwiającym debiut spółki na giełdzie w I półroczu 2012 r. – zapewnia Wewiór.

Wiadomo już jednak, że nie uda się zakończyć prac nad prospektem do końca tego roku. Mimo to analitycy pozytywnie oceniają plany ministerstwa.

– To bardzo dobrze, że został wyznaczony chociażby ogólny termin debiutu ZE PAK – ocenia Paweł Puchalski, analityk BZ WBK. – To oznacza, że ruszyły prace przygotowawcze i spółka w tym terminie będzie gotowa do rozpoczęcia publicznej oferty, chociaż oczywiście termin debiutu może się przesunąć ze względu np. na złą koniunkturę na giełdzie – dodaje.

Uważa, że mimo niepewnej sytuacji na giełdzie sprzedaż akcji ZE PAK powinna się powieść. – Jedyną niewiadomą pozostaje oczywiście cena, ale ją trudno obecnie dokładnie szacować ze względu na brak wystarczających informacji finansowych o spółce – zaznacza Puchalski. Wcześniej wartość spółki nieoficjalnie szacowano na 2 – 2,5 mld zł.

Możliwe natomiast, że jeszcze do końca roku uda się resortowi skarbu zakończyć rozmowy w sprawie sprzedaży 100 proc. akcji Zespołu Elektrowni Wodnych Niedzica. Wyłączność negocjacyjną do 23 grudnia ma czeska spółka Energo-Pro. Rozmowy ruszyły pod koniec września. Chętnych do przejęcia niedzickiej spółki było jednak więcej. Swoje zgłoszenia wysłały m.in. Enea, Energa, Tauron, GDF Suez oraz fundusz należący do KGHM.

ZEW Niedzica, której roczne obroty przekraczają 80 mln zł, ma w portfelu cztery elektrownie wodne o łącznej mocy prawie 100 MW. Według ekspertów Skarb Państwa może uzyskać z jej sprzedaży ponad 200 mln zł.

W przyszłym roku zbycie akcji PKO BP i PZU

W uzasadnieniu do budżetu na przyszły rok zapisano, że sprzedaż państwowego majątku ma przynieść dziesięć miliardów złotych. Na sprzedaż trafią m.in. pakiety akcji PKO BP i PZU.

Jak zaznaczono w uzasadnieniu do ustawy budżetowej, resort będzie zbywał kolejne pakiety akcji tych spółek, ale tylko do poziomu pozwalającego zachować kontrolę w nich Skarbowi Państwa.

Ponadto w 2012 r. planowana jest między innymi sprzedaż spółki Kopalnie i Zakłady Chemiczne Siarki Siarkopol w Grzybowie, a także zakończenie procesu prywatyzacji Krajowej Spółki Cukrowej. Będą też kontynuowane przekształcenia własnościowe Przedsiębiorstw Komunikacji Samochodowej.

Ze względu na zmienną sytuację na giełdzie w przypadku sprzedaży spółek, których akcje mają wejść na warszawski parkiet, resort skarbu zaznacza, że terminy sprzedaży akcji oraz wielkość pakietów mogą się zmienić.

W tym roku przychody ze sprzedaży państwowych spółek sięgnęły już 12,9 mld zł. Natomiast rekordowy pod tym względem był rok ubiegły, kiedy wpływy do budżetu z tego tytułu przekroczyły 22 mld zł.

Ministerstwo Skarbu Państwa od listopada 2007 r. przeprowadziło już 576 procesów prywatyzacji spółek, które całkowicie lub częściowo znajdowały się w państwowych rękach. Obecnie resort prowadzi 208 procesów prywatyzacyjnych.

Mikołaj Budzanowski, nowy minister Skarbu Państwa, podtrzymuje plany swojego poprzednika dotyczące prywatyzacji spółek energetycznych. Nie jest jednak tak optymistyczny co do terminów jak poprzedni minister Aleksander Grad, który nie wykluczał wznowienia procesu sprzedaży Enei jeszcze pod koniec tego roku.

– Decyzje co do formy i terminu prywatyzacji tej spółki jeszcze nie zapadły – mówi nam Maciej Wewiór, rzecznik resortu skarbu.

Pozostało 92% artykułu
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie