Rozwój polskiego rynku energetyki wiatrowej nabiera gwałtownego przyspieszenia. W kraju działa pół tysiąca siłowni wiatrowych o łącznej mocy 1,5 giga watów. Nowe projekty pozwolą zaś podwoić te moce do 3 giga watów w 2013 r. To mniej więcej tyle, co moc trzech dużych bloków w tradycyjnej elektrowni węglowej.
Siłą napędową inwestycji jest dofinansowanie z funduszy unijnych, dzięki któremu przedsiębiorcy realizują projekty. W tym roku przyrost mocy wynosi ok. 50 proc., a wartość oddanych do użytku elektrowni wiatrowych sięga ok. 2,6 mld zł.
– W tym roku dodano 450 – 500 MW nowych mocy – ocenia Arkadiusz Sekściński, dyrektor Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.
W latach 2012 – 2013 zostaną uruchomione farmy za przeszło 8 mld zł. Koszt 1 MW mocy to ok. 5 – 6 mln zł. To projekty, które już mają umowę o przyłączeniu do sieci ze spółką PSE Operator zarządzającą krajową siecią energetyczną.
Największe plany ma niemiecki Enertrag, który w okolicy Krajnika w woj. zachodniopomorskim buduje farmę wiatrową o mocy 500 MW. Kolejna inwestycja tej firmy koło Darłowa będzie miała moc dwukrotnie mniejszą. Enertrag planuje zakończenie prac na początku 2013 r., spiera się jednak jeszcze z PSE Operator o warunki przyłączenia.