Ceny uprawnień do emisji CO
2
pozostają pod wpływem utrzymującej się niepewności w światowej gospodarce oraz wysokiej nadpodaży jednostek – ocenia w najnowszym raporcie firma Consus. W ciągu minionego miesiąca ceny uprawnień EUA spadły o 14,7 proc. do 6,76 euro z 7,93 euro, z kolei jednostki CER straciły na wartości 20,5 proc. i na koniec miesiąca płacono za nie 4,34 euro.
20 grudnia ceny uprawnień gwałtownie wzrosły po informacji o nowej dyrektywie dotyczącej efektywności energetycznej. Uczestników rynku zelektryzowała informacja o poprawkach do dyrektywy zaproponowanych przez Komisję Środowiska Parlamentu Europejskiego zmierzających do zmniejszenia puli darmowych uprawnień o 1,4 mld oraz zmiany współczynnika redukcji w kolejnym okresie rozliczeniowym z 1,74 proc. do 2,25 proc.
Po upublicznieniu informacji o planowanych zmianach legislacyjnych, ceny uprawnień drożały w trakcie sesji nawet o 39,8 proc. osiągając poziom 9,75 euro, jednak na koniec sesji nie udało się utrzymać kluczowego poziomu 9 euro. Rynek zamknął się na poziomie 8,92 euro. W kolejnych dniach rynek powrócił do trendu spadkowego.