Gazowy koncern wykłada pieniądze na dwie ważne olimpijskie inwestycje: kompleks narciarski na grzbiecie Psechako oraz gazociąg Dżubga-Łazariewskoje-Soczi, wynika z programu inwestycyjnego Gazpromu.
Gazociąg został już otwarty w końcu 2011 r. Ciągnie się 170 km wzdłuż brzegu po dnie Morza Czarnego, ma moc 3,8 mld m
3
gazu rocznie. Kosztował 31,5 mld rubli (1 mld dol.). Teraz Gazprom chce położyć drugą nitkę, co podwoi wydatki.
Nakłady wzrosną też w wypadku kompleksu narciarskiego. Najpierw, jak podaje gazeta "Wiedomosti", planowana była budowa kompleksu wraz z hotelem oraz drogami dojazdowymi. Teraz Gazprom zbuduje jeszcze kompleks dla biatlonu oraz górską wioskę olimpijską na 1100 miejsc. Najwięcej pieniędzy - ok. 1 mld dol. pójdzie na wyryte w skałach drogi i podziemne tunele dojazdowe do kurortu.