Rosja przeprowadza reorganizację spółek państwowych: planuje w perspektywie 2016 r. ich regionalizację i następnie "wypuszczenie na rynek". Według portalu World Nuclear News, do prywatyzacji mogą trafić cywilne aktywa nuklearnego giganta Rosatomu. Państwo miałoby zachować pełną kontrolę nad częścią wojskową firmy, natomiast zarządzanie elektrowniami, dostawy paliwa nuklearnego i technologii jądrowej może zostać sprywatyzowane.

- Część cywilna przemysłu jądrowego już rozwija się z myślą o partnerstwie – zaznaczył Siergiej Kirijenko, dyrektor generalny Rosatomu w wypowiedzi dla agencji Regnum.

Rosatom wycofał się w ubiegłym roku z aliansu z Siemensem i podpisał list intencyjny o współpracy na rynku rosyjskim, brytyjskim i w krajach trzecich z Rolls-Royce.

Spółka zależna Rosatomu, Atomenergomash, zawiązała joint venture z Alstomem. Firma  ogłosiła wczoraj, że wygrała kontrakt o wartości 880 mln euro na dostawę turbin do budowanej w Kaliningradzie elektrowni jądrowej.

Elektrownia w Kaliningradzie to pierwszy projekt Rosatomu, do którego koncern szuka partnera. Rozmowy o objęciu do 49 proc. udziału w przedsięwzięciu obejmują CEZ, EDF, Enel i Iberdrolę.