Olechnowicz podkreślił, że nie jest to najlepszy wariant, również ze względu na wysokie koszty społeczne.

Zdaniem analityków tak decyzja wiązałaby się z restrukturyzacją zadłużenia i likwidacją dublujących się kompetencji. - To oczywiści dotyczy sytuacji gdy maiłaby zostać przeprowadzona maksymalna synergia, ale tylko o takiej możemy mówić, jeśli transakcja miałaby być opłacalna pod względem biznesowym – uważa Kamil Kliszcz, analityk DI BRE.

Samo przeprowadzenie procesu połączenia budzi wątpliwości. – Jest niewielka szansa, że UOKiK zaakceptuje taki mariaż. Połączenie koncernów odpowiadających za 90 proc. hurtowego rynku paliw raczej nie wpłynie na wzrost konkurencji na rynku – mówi Kliszcz. Stanowcze stanowisko UOKiK-u w przypadku próby połączeni Polskiej Grupy Energetycznej  i Energi, jest precedensem pokazującym, że postępowanie to jest bardzo czasochłonne, nawet jeśli ostatecznie Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydałby pozytywny wyrok w tej sprawie.