Konflikt dyplomatyczny o Repsol

Spór w Argentynie o wydobywanie tam ropy przez hiszpański Repsol przerodził się w konflikt dyplomatyczny po informacjach, że Buenos Aires chce przejąć kontrolę nad filią Hiszpanów

Publikacja: 16.04.2012 16:44

Konflikt dyplomatyczny o Repsol

Foto: Bloomberg

Rząd Hiszpanii przestrzegł Argentynę przed podejmowaniem agresywnych działań, gdy pojawiły się doniesienia, że władze tego kraju latynoskiego planują nacjonalizacje filii Repsola - YPF - największej w Argentynie firmy naftowej i operatora 52 proc. krajowych rafinerii i 1 600 stacji paliw.

- Wszelkie działania naruszające zasadę gwarancji prawnych zostaną uznane przez hiszpański rząd za agresję – oświadczył dziennikarzom w Madrycie minister spraw zagranicznych Jose Manuel Garcia Margallo. – Rząd zareaguje na to w stosowny sposób i będzie poszukiwać wszelkiego niezbędnego wsparcia u swych partnerów i sojuszników – dodał po rozmowie z ambasadorem Argentyny, Carlosem Bettini.

Także minister przemysłu, Jose Manuel Soria, ostrzegł, że wszelkie wrogie działania Buenos Aires wobec firm hiszpańskich będą uznawane za akt agresji. Zdaniem wiceministra ds. europejskich, Inigo Mendeza de Vigo,  złamanie reguł będzie kosztować Argentynę, która stanie się międzynarodowym pariasem.

Prezydent Cristina Kirchner, która spotkała się wcześniej w tej sprawie z gubernatorami 16 prowincji kraju, nie zareagowała jeszcze na ostrzeżenia Madrytu. Skierowała natomiast do parlamentu projekt ustawy o odkupieniu większości kapitału akcyjnego w Repsol-YPF, 50,01 proc. akcji typu B, i  o przejęciu kontroli w tej filii. W Hiszpanii wyliczono, że potrzeba będzie wydać 7,65 mld euro na ten zakup, m.in. z rezerw funduszu emerytalnego ANSES.

Władze argentyńskie zarzucają koncernowi  Repsol-YPF niedotrzymanie zobowiązań związanych z odwiertami w tym kraju. Gubernator naftowej prowincji Neuquen, Jorge Sapag, ujawnił, że na spotkaniu z panią prezydent omawiano przekształcenie Repsol-YPF w spółkę j.v. z udziałem państwa i sektora prywatnego.

Repsol nie otrzymał jednak żadnego powiadomienia od władz argentyńskich w sprawie ich akcjonariatu w filii YPF – uprzedziła władze giełdy w Madrycie hiszpańska firma.

Argentyński minister gospodarki, Hernan Lorenzino, bronił działań gubernatorów 16 prowincji mających na celu kontrolę działalności prywatnych firm naftowych, choć nie nawiązał bezpośrednio do sporu o Repsol-YPF. – Rządowi chodzi o osiągnięcie samowystarczalności w ropę naftową. Analizujemy każdą koncesję, aby sprawdzić, czy są przestrzegane warunki kontraktów. Jeśli tak nie będzie, to będziemy odbierać koncesje – oświadczył minister.

Zdaniem zagranicznych analityków Argentyna "stawia się", bo pogarsza się jej gospodarka. "Niemal każdy wskaźnik działalności obserwowany przez nas świadczy, że PKB mocno maleje" - stwierdzili w raporcie ekonomiści z Citigroup. Ich zdaniem, działania wobec Repsola-YPF sa przykładem tendencji wrogości do inwestycji zagranicznych, a towarzyszą temu protekcjonizm w handlu i kontrola kursu walutowego.

Unia Europejska poparła Hiszpanię w tym sporze. Jej przedstawicielstwo w Buenos Aires przekazało rządowi wyrazy zaniepokojenia. - Mamy nadzieję, że Argentyna dotrzyma zobowiązań międzynarodowych w sprawie ochrony inwestycji zagranicznych na swym terenie i jesteśmy po stronie Hiszpanii w tej sytuacji – oświadczył rzecznik Komisji Europejskiej, Olivier Bailly.

Argentyna zarzuca Repsolowi, że nie inwestuje dostatecznie, ani nie wydobywa odpowiednio w Argentynie, więc teraz gubernatorzy 16 prowincji cofnęli koncernowi koncesje na ok. 88 proc. wydobycia.

Repsol-YPF przedstawił władzom prowincji plan zainwestowania ponad 4 mld dol. (3 mld euro) w latach 2012-17 w wywiercenie 2 249 nowych szybów i modernizację 2 664 istniejących. Prezes Antonio Brufau przedstawił ten plan także ministrowi planowania Argentyny, Julio de Vido, ale ten odrzucił go jako niedostateczny. Prezydent Kirchner nie znalazła czasu, by przyjąć szefa Repsola.

Repsol posiada 57,4 proc. udziałów w YPF, która zapewnia 62 proc, wydobycia ropy i posiada niemal połowę z potwierdzonych zasobów nośników energii - miliard baryłek z 2,2 mld należących do całego koncernu.

Argentyna wydała w 2011 r. 9,4 mld dol. na import ropy, bo krajowe wydobycie wyniosło 796 tys. bd, bez zmiany od 2009 r.

- Załamanie się stosunków Hiszpanii z Argentyną dotyczyłoby nie tylko powiązań gospodarczych, ale także długotrwałych stosunków braterstwa. To najgorszy scenariusz, jaki można sobie wyobrazić – stwierdził szef dyplomacji hiszpańskiej.

Administracja USA złoży skargę w WTO, jeśli rząd Argentyny znacjonalizuje dawną państwową firmę naftową, należącą teraz do Repsola – zapowiedział dziennikowi "Clarin" Ben Rhodes, zastępca doradcy prezydenta USA ds. informacji strategicznej i piszący mu przemówienia.

Rząd Hiszpanii przestrzegł Argentynę przed podejmowaniem agresywnych działań, gdy pojawiły się doniesienia, że władze tego kraju latynoskiego planują nacjonalizacje filii Repsola - YPF - największej w Argentynie firmy naftowej i operatora 52 proc. krajowych rafinerii i 1 600 stacji paliw.

- Wszelkie działania naruszające zasadę gwarancji prawnych zostaną uznane przez hiszpański rząd za agresję – oświadczył dziennikarzom w Madrycie minister spraw zagranicznych Jose Manuel Garcia Margallo. – Rząd zareaguje na to w stosowny sposób i będzie poszukiwać wszelkiego niezbędnego wsparcia u swych partnerów i sojuszników – dodał po rozmowie z ambasadorem Argentyny, Carlosem Bettini.

Pozostało 85% artykułu
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie