Obóz antyatomowy

Ponad 200 osób z kilku krajów weźmie udział w rozpoczynającym się w poniedziałek w Lubiatowie (Pomorskie) obozie antyatomowym. Okolice tej miejscowości w powiecie wejherowskim to jedna z trzech potencjalnych lokalizacji pierwszej polskiej elektrowni jądrowej.

Aktualizacja: 22.07.2012 20:15 Publikacja: 22.07.2012 19:53

Obóz antyatomowy

Foto: Bloomberg

"Celem obozu jest przede wszystkim edukacja; uświadomienie niebezpieczeństwa związanego z budową elektrowni jądrowej. Ważna będzie także dla nas integracja środowisk antyatomowych i wymiana doświadczeń" - powiedziała PAP rzecznik prasowy imprezy Katarzyna Guzek.

Chęć udziału w obozie zgłosiło już ponad 200 osób z Polski, Białorusi, Bułgarii, Niemiec, Rosji, Rumunii i Ukrainy; organizatorzy zlotu są jednak przygotowani na przyjęcie 300 uczestników. "Niewykluczone, że niektórzy przyjadą do Lubiatowa bez wcześniejszej rejestracji" - wyjaśniła Guzek.

Obozowicze będą nocować w namiotach na polu udostępnionym przez miejscowego rolnika. Trzy posiłki wegetariańskie dziennie zapewnią aktywiści z ruchu "Food not bombs".

"Wierzymy, że naszymi działaniami uda się powstrzymać budowę w Polsce elektrowni atomowej. Już dziś wiele wskazuje na to, że ta inwestycja będzie nierentowna i to sam rynek i gospodarka przesądzą o tym, że reaktory jądrowe w naszym kraju nie powstaną" - dodała Guzek.

Na program imprezy składać się będą wykłady poświęcone zagrożeniom związanym z budową elektrowni atomowych i alternatywnym źródłom energii. Tematyką spotkań będą też praktyczne i prawne aspekty samoorganizacji społecznej i demokracji bezpośredniej. Zaplanowano również warsztaty rozwijające umiejętności przydatne w kampaniach społecznych.

Podczas obozu odbędzie się Szkoła Letnia Fundacji im. Heinricha Boella pod hasłem "Zielona Energia w Twoim domu".

Przewidziano także debaty z udziałem ekspertów, przedstawicieli lokalnych społeczności oraz nadmorskich komitetów antyatomowych i grup sprzeciwiających się budowie elektrowni jądrowej.

Obóz zakończy demonstracja antyatomowa w Gdańsku w niedzielę 29 lipca.

Okolice Lubiatowa w północnej części województwa pomorskiego, to jedna z trzech potencjalnych lokalizacji pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Dwie pozostałe to Żarnowiec - także w Pomorskiem - i Gąski w Zachodniopomorskiem.

"Celem obozu jest przede wszystkim edukacja; uświadomienie niebezpieczeństwa związanego z budową elektrowni jądrowej. Ważna będzie także dla nas integracja środowisk antyatomowych i wymiana doświadczeń" - powiedziała PAP rzecznik prasowy imprezy Katarzyna Guzek.

Chęć udziału w obozie zgłosiło już ponad 200 osób z Polski, Białorusi, Bułgarii, Niemiec, Rosji, Rumunii i Ukrainy; organizatorzy zlotu są jednak przygotowani na przyjęcie 300 uczestników. "Niewykluczone, że niektórzy przyjadą do Lubiatowa bez wcześniejszej rejestracji" - wyjaśniła Guzek.

Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie
Energetyka
Rosyjski szantaż w Famurze. Chcą odkupić udziały warte 70 mln zł za 1 tys. euro
Materiał Promocyjny
SSC/GBS Leadership Program 2023
Energetyka
Rekordowe rządowe subsydia energetyki. Wszystko przez kryzys energetyczny
Energetyka
Inwestycja z pomocą banku