Przy współczynniku zmienności na poziomie 4,97 proc. (spadek o 2,19 proc. miesiąc do miesiąca) ceny uprawnień EUA wahały się w przedziale 6,92-8,11 euro. Najmniej za uprawnienia płacono na pierwszej sesji natomiast najwięcej pod koniec trzeciego tygodnia. Zdecydowanie spokojniej było na rynku jednostek CER, gdzie współczynnik zmienności ich cen zmalał aż o 9,4 proc., a wartości zawierały się między 2,65 euro a 3,05 euro. Miesięczny wolumen handlowanych jednostek EUA oraz CER na spotowych rynkach, wyniósł odpowiednio 2,67 mln oraz 1,07 mln. Spadek wielkości obrotu jest w głównej mierze spowodowany zmniejszeniem aktywności inwestorów na większości rynków finansowych, jak i towarowych.
W sierpniu tylko dwa razy wartość jednostek zmalała. Pierwszy raz 9 sierpnia - zgodnie z oczekiwaniami, rynek zareagował spadkami po ogłoszeniu przez EBI comiesięcznego raportu na temat sprzedaży jednostek pochodzących z rezerwy NER300. Z raportu wynika, iż kolejne 20,5 mln uprawnień przeszło w ręce przedsiębiorców a pula środków, które powinny być przeznaczone na ochronę środowiska wzrosła o ponad 162 mln euro. W tym samym okresie pojawiły się informacje ukazujące negatywne nastawienie niektórych organizacji co do przyszłości działań mających na celu ochronę środowiska.
Jako pierwsza, 8 sierpnia Komisja Europejska zarejestrowała wniosek o przeprowadzenie Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej w sprawie zawieszenia europejskiego pakietu klimatyczno-energetycznego. Jej celem jest zablokowanie zmian, jakie ma wprowadzać wspomniany pakiet od 2013 r. Również negatywna opinia, ze strony ministra środowiska – Marcina Korolca, na temat zaostrzenia przez Unię Europejską polityki energetyczno-klimatycznej i podwyższania celów redukcyjnych również dla Polski wpływa ujemnie na wycenę jednostek.
Dodatkowo, informacja o braku wsparcia dla systemu handlu uprawnieniami ze strony Stanów Zjednoczonych, w mniejszym stopniu lecz również, negatywnie wpłynęła na rynek. Przyjęcie uchwały zakazującej amerykańskim liniom lotniczym stosowania się do unijnego prawa, które nakazuje umarzanie odpowiedniej ilości uprawnień, wskazuje na brak wspólnej wizji państw Unii oraz Stanów Zjednoczonych odnośnie polityki klimatycznej.
- W ostatnich dniach sierpnia, po kolejnych krytycznych wystąpieniach dotyczących zmian na rynku, między innymi niemieckiego ministra gospodarki, nastąpiła druga, krótkotrwała korekta cenowa. Wspomniane zmiany dotyczą zmniejszenia liczby uprawnień na rynku w latach 2013-2015. Dodatkowym czynnikiem mającym wpływ na obniżenie cen uprawnień była oficjalna informacja o liczbie jednostek ERU wydanych przez rząd rosyjski. Nowych jednostek, których cena jest znacznie niższa niż popularnych EUA, wydano w sierpniu aż 11,2 mln – ocenia Juliusz Preś.