Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo kończy prace nad krótkoterminową strategią grupy na lata 2013–2014. – Znajdą się w niej najpilniejsze działania restrukturyzacyjne potrzebne w związku z liberalizacją rynku gazu. Strategię upublicznimy jeszcze w październiku – informuje Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes PGNiG. Dodaje, że grupa musi ograniczać koszty także ze względu na konieczność inwestycji i zmniejszenia zadłużenia.

W skład grupy PGNiG wchodzi obecnie około 50 firm, z czego tylko część zajmuje się podstawowym biznesem, jakim jest wydobycie, sprzedaż i dystrybucja gazu oraz produkcja energii elektrycznej i ciepła. – Część spółek z grupy będzie konsolidowana, a część sprzedamy. W ramach konsolidacji planowane jest m.in. powołanie centrum usług wspólnych, dzięki czemu w jednej ze spółek zgromadzimy usługi księgowe, IT i HR dla całej grupy – twierdzi Piotrowska-Oliwa. Zarząd oddzieli też działalność hurtową od detalicznej. Jakie konkretnie firmy będą wystawione na sprzedaż, a jakie konsolidowane, na razie nie mówi.

Zarząd PGNiG konsolidację już rozpoczął. Pięć spółek zajmujących się pracami wiertniczymi i serwisowymi utworzyło holding PGNiG Poszukiwania. W pierwszym półroczu przyszłego roku będzie przygotowany do wejścia na GPW. Z kolei w czwartym kwartale 2013 r. planowany jest giełdowy debiut PGNiG Technologie. W ramach tego podmiotu zostały skonsolidowane aktywa firm specjalizujących się w budowie gazociągów oraz kopalni gazu.

– PGNiG musi szukać dodatnich wpływów pieniężnych, gdyż w ostatnich kwartałach jego dług systematycznie rósł, co było m.in. efektem restrykcyjnej polityki prowadzonej przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki w zakresie taryf na gaz – mówi Kamil Kliszcz, analityk DI BRE Banku. Na koniec czerwca łączne zobowiązania grupy wyniosły już 17,8 mld zł wobec 13,5 mld zł zanotowanych rok wcześniej. Co gorsza, w pierwszym półroczu grupa poniosła 16,5 mln zł straty netto, wobec ponad 1 mld zł czystego zarobku w tym samym okresie 2011 r. Tymczasem zatwierdzona w marcu taryfa tylko częściowo pozwoliła PGNiG pokryć koszty importowanego z Rosji gazu.

– Zarząd PGNiG musi szukać oszczędności również po to, aby realizować zaplanowane inwestycje – twierdzi Kamil Kliszcz, analityk DI BRE Banku. Grupa rocznie chce wydawać na ten cel około 5 mld zł, głównie na poszukiwania i wydobycie ropy i gazu, na gazociągi dystrybucyjne i podziemne magazyny gazu. – W skali grupy najwięcej pieniędzy może przynieść sprzedaż części akcji PGNiG Poszukiwania i PGNiG Technologie – uważa Kliszcz. Oszczędności może też dać konsolidacja sześciu spółek zajmujących się dystrybucją gazu.