Tak jak w przypadku zmiany zalecenia dla papierów PKN Orlen eksperci domu maklerskiego spodziewają się trwałej poprawy marż produktowych po okresie kilkuletniej bessy. Nie tylko pozwoli to na osiągnięcie wyższych zysków, ale złagodzi oddziaływanie głównych ryzyk m.in. słaby bilans, nieudany projekt wydobywczy w Norwegii. „W perspektywie najbliższych miesięcy dodatkowymi katalizatorami dla notowań Lotosu mogą być ponadto umocnienie złotego (każde 10 groszy na kursie USD/PLN zmienia wartość zadłużenia o 200 mln zł) oraz zapowiadana transakcja zakupu produkcyjnych złóż, która przyspieszyłaby konsumpcję tarczy podatkowej w Norwegii" – tłumaczą analitycy.

DI BRE Bank oczekuje dobrych wyników gdańskiej rafinerii w III kwartale, zwłaszcza że wysokie marże rafineryjne widoczne w II kwartale nie zostały w pełni odzwierciedlone w wynikach Lotosu.

„Spodziewamy się, że odłożony efekt tańszych zapasów ropy lekkiej zbudowanych w czerwcu i dodatnie operacyjne różnice kursowe w połączeniu z nadal bardzo sprzyjającymi marżami przerobowymi oraz sezonowym wzrostem wolumenów zaowocują rekordowym zyskiem operacyjnym segmentu rafineryjnego (420 mln zł wg Lifo). W kontekście oczekiwanej trwałej poprawy rentowności w sektorze w relacji do „chudych" lat 2009-11, podnosimy również nasze szacunki EBIT Lifo rafinerii dla kolejnych okresów. Dodatkowym wsparciem (nawet ponad 100 mln zł „oszczędności") będzie proces optymalizacji struktury produkcji poprzez zastąpienie gazem sieciowym dotychczas wykorzystywanych na własne potrzeby produktów ropopochodnych" – szacują analitycy w raporcie.