W tym miesiącu tankowiec „Rzeka Ob", wynajęty przez Gazprom Marketing&Trading, rozpocznie transport rosyjskiego LNG z Sachalina do Europy Zachodniej. Statek jako pierwszy na świecie ma tego dokonać przepływając arktyczne wody oblewające północne wybrzeża Rosji, podała agencja informacji ekonomicznych Prime.

Zgodnie z harmonogramem, tankowiec  minie Przylądek Dieżniewa - najdalej na wschód wysunięty punkt Rosji i 9 października wpłynie na Morze Czukockie. Tam będzie czekał na niego lodołamacz atomowy „50 lat Zwycięstwa". Utoruje on tankowcowi drogę na zachód.

Tankowiec „Rzeka Ob" został zbudowany w 2007 r na potrzeby transportu LNG z zakładów Gazpromu na Sachalinie. Teraz ma zebrać dane o Północnej Drodze Morskiej i możliwościach jej wykorzystania do transportu skroplonego gazu do Europy.

Pierwszym, który udowodnił przepłynięcie przejścia był Duńczyk w służbie cara Rosji Vitus Bering. Jednak wcześniej w 1648 r dokonał tego kozak Siemon Dieżniow. Uczynił to z grupę 90 towarzyszy, w odkrytych łodziach zwanych koczanami. Kozak nie potrafił jednak udowodnić swojego wyczynu. Nie umiał sporządzać map i robić obliczeń astronomicznych jak Bering.

Drogę z zachodu na wschód północnymi wodami Rosji pierwszy pokonał dopiero w 1878-1879 r szwedzki badacz Adolf Nordenskjold. Od 1935 r radzieckie a potem rosyjskie lodołamacze utrzymują trasę żeglugową przez cały rok. Dla wielu osad północy, to jedyna droga dostawy towarów jesienią i zimą.