Reklama

Część łupkowych koncesji w Polsce jest nieatrakcyjna

Vabush Energy i ExxonMobil zrezygnowały z łupkowych poszukiwań w naszym kraju

Publikacja: 06.03.2013 05:51

Z ostatnich danych wynika, że resort środowiska do 1 lutego wydał aż 115 koncesji na poszukiwanie ropy i gazu ze złóż niekonwencjonalnych. Zdecydowana większość dotyczy surowców znajdujących się w skałach łupkowych. Wkrótce liczba ta może się jednak zmniejszyć. Wszystko za sprawą firm poszukiwawczo-wydobywczych, które decydują zrzec się niektórych koncesji. Liczba takich podmiotów może być coraz większa, gdyż nie wszystkie obszary objęte pozwoleniami na prowadzenie poszukiwań są atrakcyjne z punktu widzenia możliwości przyszłej, opłacalnej ekonomicznie eksploatacji ropy i gazu. Tymczasem wiedza na ten temat rośnie wraz z każdym odwiertem przeprowadzonym w naszym kraju.

- Trwa postępowanie w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia koncesji Nida w związku ze zrzeczeniem się jej przez firmę Vabush Energy – informuje Grzegorz Zygan, główny specjalista Ministerstwa Środowiska. Vabush Energy, to pomiot kontrolowany przez irlandzką grupę San Leon Energy, która w Polsce ma jeszcze 6 innych pozwoleń. Nie udało się nam dowiedzieć w spółce, czemu zrezygnowała z koncesji Nida znajdującej się w woj. świętokrzyskim. Z danych resortu środowiska wynika, że Vabush Energy wykonał tam w 2011 r. dwa odwierty o nazwach Belvedere-1 oraz Chopin-1. Rezygnacja z koncesji może oznaczać, że ich wyniki były całkowicie nieudane.

Do dziś nie wiadomo też, jakie działania w Polsce podejmie kanadyjski Talisman. Koncern próbuje określić nową strategię i nie jest pewne, czy pozostanie w naszym kraju. - Żadna oficjalna decyzja dotycząca naszej działalności jeszcze nie zapadła – mówi Jadwiga Święcicka, rzecznik Talisman Energy Polska. Do tej pory firma zainwestowała w Polsce około 50 mln USD. W ramach tej kwoty m.in. wykonała trzy odwierty na koncesjach: Gdańsk W, Szczawno i Braniewo S. Kilka miesięcy temu przedstawiciele Talismana pytani o wyniki poszukiwań, mówili że cały czas są one na bardzo wstępnym etapie.

Stosunkowo niedawno, bo w lutym wygasły pierwsze łupkowe koncesje.

- Ministerstwo Środowiska zatwierdziło wnioski ExxonMobil dotyczące zrzeczenia się dwóch koncesji poszukiwawczych w basenie podlaskim (Legionowo i Mińsk Mazowiecki) oraz jednej, wraz z naszym partnerem Total E&P Poland, w basenie lubelskim (Werbkowice) – twierdzi Adam Kopyść, doradca ds. relacji zewnętrznych ExxonMobil Exploration and Production Poland. Powodem były niesatysfakcjonujące dla koncernu wyniki prac poszukiwawczych.

Reklama
Reklama

W przypadku amerykańskiego koncernu trzeba jednak pamiętać, że dwie z posiadanych przez niego koncesji poszukiwawczych trafiło na początku tego roku w ręce PKN Orlen. Płocka grupa uznała je za atrakcyjne i nabyła koncesje Wodynie-Łuków i Wołomin znajdujące się na południowy-wschód i wschód od Warszawy. Kwoty transakcji nie ujawniono.

—Opinia Jacka Krawca

Powstaje drugi odwiert w pobliżu Sierakowa

PGNiG i PKN Orlen szukają ropy

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo oraz Orlen Upstream, należący do grupy PKN Orlen, rozpoczęły kolejny etap prac poszukiwawczych na koncesji Wronki w województwie wielkopolskim. Polegają one na wykonaniu drugiego już odwiertu w pobliżu miejscowości Sieraków. Firmy chcą w ten sposób uzyskać dane potwierdzające występowanie ropy naftowej w tym rejonie. Otwór ma docelowo osiągnąć głębokość ponad 3,3 kilometra. Jeśli odwiert będzie udany i potwierdzi się istnienie zasobów nadających się do przemysłowego wydobycia, to obie spółki przystąpią do agospodarowania odkrytego złoża. W projekcie Sieraków 51 proc. udziałów posiada PGNiG, a Orlen Upstream – 49 proc.

Z ostatnich danych wynika, że resort środowiska do 1 lutego wydał aż 115 koncesji na poszukiwanie ropy i gazu ze złóż niekonwencjonalnych. Zdecydowana większość dotyczy surowców znajdujących się w skałach łupkowych. Wkrótce liczba ta może się jednak zmniejszyć. Wszystko za sprawą firm poszukiwawczo-wydobywczych, które decydują zrzec się niektórych koncesji. Liczba takich podmiotów może być coraz większa, gdyż nie wszystkie obszary objęte pozwoleniami na prowadzenie poszukiwań są atrakcyjne z punktu widzenia możliwości przyszłej, opłacalnej ekonomicznie eksploatacji ropy i gazu. Tymczasem wiedza na ten temat rośnie wraz z każdym odwiertem przeprowadzonym w naszym kraju.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Reklama
Energetyka
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Energetyka
Premier powołał na stanowisko nową prezes Urzędu Regulacji Energetyki
Energetyka
Nowy sojusz energetyczny w rządzie? Apel o zwiększenie kompetencji resortu energii
Energetyka
Bloki gazowe i magazyny energii gwarancją stabilności systemu
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Energetyka
Ile będą kosztować osłony chroniące przed podwyżkami cen ciepła? Minister podaje szacunki
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama