Europejski sektor energii mógłby napędzać gospodarkę Wspólnoty, ale do tego konieczny jest zrównoważony rozwój – przekonują eksperci PKN Orlen w raporcie pt. „Energetyka, środowisko, rozwój. Cele, które nie muszą być w opozycji". Zauważają, że obecnie unijne działania w tym obszarze bardziej przypominają przeprowadzanie eksperymentów regulacyjnych i testów wybranych technologii niż spójną i całościową politykę. Tym samym wysiłki różnych instytucji nie przynoszą pożądanych efektów. Aby to zmienić, konieczne jest dostrzeżenie w sektorze energii tego, co w nim najważniejsze, czyli technologii, oraz wprowadzenie odpowiednich mechanizmów wspierania ich rozwoju.
Trzy kryteria
Eksperci PKN Orlen zwracają uwagę, że ocena technologii wytwarzania energii powinna brać pod uwagę trzy jednakowo ważne kryteria. Chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego, stopień ingerencji w środowisko naturalne i emisyjność oraz koszty energii, od których zależy jej dostępność dla odbiorców. Od kilkudziesięciu lat w ocenach źródeł energii zdecydowanie najwięcej miejsca zajmują jednak sprawy ekologiczne.
– Nie ma wątpliwości, że kwestie ekologiczne są i powinny być jednym z głównych wątków debaty, ale – zgodnie z koncepcją zrównoważonej energii i zrównoważonego rozwoju – nie powinien to być wątek ani jedyny, ani dominujący – napisano w raporcie.
Nie może być tak, że tzw. zielona energia, przez wiele osób traktowana w sposób wyidealizowany, jest jedyną słuszną drogą rozwoju sektora. Jest on zdecydowanie bardziej złożony. Co więcej, w energetyce mamy systematycznie rosnącą liczbę technologii, które pozytywnie wpływają zarówno na ograniczenie szkodliwych emisji, jak i różnych rodzajów kosztów. Nowych rozwiązań jest coraz więcej praktycznie we wszystkich segmentach sektora energii. Pojawiają się w obszarze pozyskiwania energii, przez jej magazynowanie, transportowanie i przesyłanie, aż po korzystanie z niej przez końcowych odbiorców.
Eksperci PKN Orlen twierdzą, że można przewidywać, jakie będą ogólne kierunki rozwoju nowych technologii, ale nie da się z góry przewidzieć, kiedy i w jaki dokładnie sposób to nastąpi. Z tego powodu nie należy dziś stawiać na którąkolwiek z technologii. Nie należy też żadnej z nich wykluczać wyłącznie na podstawie obecnej posiadanej wiedzy. Jako przykład podawane jest spalanie węgla na cele energetyczne, z którym dziś wiąże się znacznie niższa niż 20 lat temu emisja SO2 i pyłów. To oznacza, że cały czas należy przyglądać się zmianom technologicznym i jednocześnie zwracać uwagę na koszty. Energia uważana jest dziś jako podstawa rozwoju cywilizacyjnego oraz dobro społeczne. Z tego powodu jej cena nie może stanowić bariery dostępu dla osób o niskich dochodach.