Po pierwszych dziewięciu miesiącach 2013 r. przychody spółki wyniosły 6,787 mld zł, przy wyniku EBITDA na poziomie 1, 400 mld zł i zysku netto w wysokości 666,8 mln zł. W opublikowanym komunikacie spółka chwali się, że przychody były niższe o 8,6 proc. od osiągniętych przed rokiem, to w ujęciu rok do roku spółka poprawiła wynik EBITDA o 10,4 proc., a zysk netto o 9,4 proc.
W samym trzecim kwartale 2013 r. Grupa osiągnęła jeszcze większe dynamiki głównych wielkości finansowych. Przy przychodach netto 2,2 mld zł wynik EBITDA wzrósł o 15,1 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego i wyniósł 466 mln zł, a zysk netto, po wzroście o 14,4 proc. osiągnął poziom 215 mln zł.
Pozytywny wpływ na wyniki w okresie lipiec-wrzesień 2013 r. miał segment wytwarzania (wzrost o 47,8 proc. w ujęciu rok do roku).
- Udało nam się poprawić efektywność naszego biznesu, dlatego mamy dwucyfrowy wzrost EBITDA. Stałe i stabilne przepływy pieniężne, które generujemy, dają Grupie dostęp do źródeł finansowania. Jest to istotne, ze względu na stojące przed nami inwestycje - powiedziała Dalida Gepfert, wiceprezes zarządu spółki Enea ds. Finansowych.
W październiku spółka opublikowała nową strategię korporacyjną grupy na lata 2014-2020. Wartość inwestycji, które zaplanowano w tym okresie to 20 mld zł.