Reklama

Nowelizacja ustawy oznacza zwyżkę cen paliw

Inwestycje w dystrybutory ?i zbiorniki na benzynę ?o zawartości do 10 proc. biokomponentów podniosą koszty funkcjonowania stacji.

Publikacja: 16.06.2014 14:53

Nowelizacja ustawy oznacza zwyżkę cen paliw

Foto: Bloomberg

Nowelizacja ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw, w wersji przegłosowanej niedawno przez Sejm, może spowodować wzrost cen benzyny i oleju napędowego. – Konieczność spełnienia jej wymogów spowoduje zwyżkę kosztów funkcjonowania stacji. To zapewne stopniowo będzie się przekładać na ceny paliw – mówi Leszek Wieciech, dyrektor generalny Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego. O konkretnych liczbach nie chce mówić, gdyż szczegółowe szacunki nie zostały jeszcze przeprowadzone.

Do wzrostu kosztów funkcjonowania stacji paliw mogą się przyczynić zwłaszcza przepisy podnoszące dopuszczalną zawartość biokomponentów w benzynach silnikowych z 5 proc. do 10 proc. Nie wszystkie silniki samochodowe są jednak przystosowane do pracy na takim paliwie.

W efekcie wprowadzono okres przejściowy, który ma obowiązywać do 2020 r. W tym czasie właściciele stacji, którzy zdecydują się wprowadzić do swojej oferty benzynę z zawartością do 10 proc. biokomponentów (będzie oznaczona symbolem E10) muszą zainwestować w dodatkowy zbiornik i dystrybutor na ten rodzaj paliwa. Muszą jednocześnie oferować benzynę z dodatkiem biokomponentów do 5 proc. (będzie oznaczona symbolem E5).

Wieciech twierdzi, że wprowadzanie do oferty E10 nie jest jednak przymusowe. Właściciele stacji paliw mogą go zatem nie sprzedawać.

Od 2020 r. benzyna będzie już sprzedawana z dodatkiem biokomponentów do 10 proc. Co wówczas mają zrobić użytkownicy aut z silnikami niedostosowanymi do tego rodzaju paliwa? – Jeśli będzie popyt, pojawią się również dystrybutory z benzyną E5 – twierdzi Wieciech.

Reklama
Reklama

Mówi, że problem dotyczy tylko niektórych modeli samochodów produkowanych do 2007 r. A gdy E10 stanie się powszechna, takie auta będą miały co najmniej 13 lat i w ogólnej liczbie aut będą stanowiły niewielki odsetek.

Nowelizacja ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw, w wersji przegłosowanej niedawno przez Sejm, może spowodować wzrost cen benzyny i oleju napędowego. – Konieczność spełnienia jej wymogów spowoduje zwyżkę kosztów funkcjonowania stacji. To zapewne stopniowo będzie się przekładać na ceny paliw – mówi Leszek Wieciech, dyrektor generalny Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego. O konkretnych liczbach nie chce mówić, gdyż szczegółowe szacunki nie zostały jeszcze przeprowadzone.

Reklama
Energetyka
Premier powołał na stanowisko nową prezes Urzędu Regulacji Energetyki
Energetyka
Nowy sojusz energetyczny w rządzie? Apel o zwiększenie kompetencji resortu energii
Energetyka
Bloki gazowe i magazyny energii gwarancją stabilności systemu
Energetyka
Ile będą kosztować osłony chroniące przed podwyżkami cen ciepła? Minister podaje szacunki
Energetyka
Nowoczesna energetyka potrzebuje inteligentnych sieci dystrybucyjnych
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama