We wtorek szef MSP i posłowie sejmowej komisji skarbu wizytowali plac budowy terminala gazu skroplonego w Świnoujściu.
Jak powiedział dziennikarzom Karpiński, na przełomie roku inwestor zakończy swoje zadania w gazoporcie. „W pierwszym kwartale przyszłego roku zaczniemy operacyjne rozruchy technologiczne, które zakończą się - mamy nadzieję - w pierwszej połowie roku. Zgodnie z długoletnimi kontraktami, w 2015 r. będziemy mogli odbierać gaz skroplony" – dodał.
Chodzi o tzw. kontrakt katarski, zawarty między PGNiG a Quatargas. Zgodnie z pierwotnymi założeniami – dotyczy on sprowadzania gazu od stycznia 2015 roku w formule „take or pay". Przez dwadzieścia lat PGNiG ma kupować od firmy Qatargas 1,3 mld m sześc. gazu rocznie. PGNiG na początku roku informowało, że renegocjuje umowę.
Prezes zarządu Polskiego LNG Tomasz Pepliński powiedział we wtorek, że na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2015 r. przypłynie do gazoportu pierwszy gazowiec. Będzie to tzw. przyjęcie techniczne. Komercyjna eksploatacja terminalu rozpocznie się w połowie 2015 r. – dodał.
Karpiński pytany przez dziennikarzy, czy Polska będzie płaciła za katarski gaz, jeśli nieukończony gazoport nie będzie w stanie odebrać dostaw, odpowiedział: „nie ma takiego zagrożenia".