Rafinerie drenują kieszenie kierowców

Produkcja paliw daje coraz większe zyski, przy okazji zyskuje fiskus. Mniej na taniejącej ropie korzystają kierowcy.

Aktualizacja: 26.08.2015 21:45 Publikacja: 26.08.2015 21:00

Nieoficjalnie przyjmuje się, że sam koszt ropy to około 20 proc. w finalnej cenie paliw.

Nieoficjalnie przyjmuje się, że sam koszt ropy to około 20 proc. w finalnej cenie paliw.

Foto: Bloomberg

Popyt na akcje polskich spółek paliwowych wśród giełdowych inwestorów jest w tym roku wyjątkowo duży. Na wartości zyskuje zwłaszcza PKN Orlen, który w ostatnich tygodniach kilkakrotnie osiągał historyczne rekordy cenowe. Zyskiwały również walory Grupy Lotos.

Wszystko tak naprawdę za sprawą spadających cen ropy naftowej, które pozwalają polskim koncernom osiągać wysokie marże rafineryjne i detaliczne na przerobie surowca, a w konsekwencji wypracowywać wysokie zyski.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Energetyka
Dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" znów najlepszy
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Energetyka
Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną
Energetyka
Rządowe wsparcie pomaga spółkom energetycznym
Energetyka
Bezpieczeństwo energetyczne w dobie transformacji. Debata na EKG
Energetyka
Rząd znalazł sposób, aby odratować Rafako. Są inwestorzy