Aktualizacja: 27.12.2016 19:02 Publikacja: 27.12.2016 17:25
Foto: AFP
Polska sama nie chce rozbudowywać na swoim terenie infrastruktury dla większych dostaw rosyjskiego gazu do Europy, a teraz by bronić swój system transportu gazu, przeszkadza w zwiększeniu dostępu Gazpromu do gazociągu OPAL - tak minister energetyki Rosji Aleksandr Nowak skomentował 21 grudnia polskie pozwy do Trybunału Europejskiego w Luksemburgu.
Najpierw PGNiG potem polski rząd zaskarżył decyzję KE o zwiększeniu dostępu Gazpromu do lądowego gazociągu na terenie Niemiec, którym gaz z Nord Stream jest przesyłany do innych odbiorców unijnych. W październiku KE potwierdziła, że zgodziła się, by Gazprom zwiększył swój udział w transportowanym przez OPAL surowcu z 50 proc. do blisko 80 proc. mocy gazociągu (wynosi ona 36 mld m3 gazu rocznie).
W 2025 roku polski sektor energetyczny znalazł się w centrum zainteresowania inwestorów. Indeks WIG-energia wzró...
Proces transformacji europejskiej energetyki jest złożony. Wymaga skoordynowanych działań na różnych płaszczyzna...
Agencja Rozwoju Przemysłu, Polimex Mostostal oraz Towarzystwo Finansowe Silesia przystępują do wspólnego projekt...
Zakup i montaż fotowoltaiki wymagają znacznych nakładów finansowych i choć to inwestycja na lata, to jednak nie...
Już 950 gmin, czyli ponad 38 proc., zgłosiło się do pełnienia zadań operatorów w programie „Czyste Powietrze”, i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas