Wojciech Dąbrowski, który zasiadł za sterami największego krajowego koncernu energetycznego, zapowiada audyt realizowanych projektów.
Henryk Baranowski, ustępujący prezes PGE
Aktualizacja: 24.11.2024 20:15 Publikacja: 20.02.2020 18:44
Foto: Adobe Stock
Henryk Baranowski, ustępujący prezes PGE
Foto: energia.rp.pl
Vapor escapes from chimneys and cooling towers at the lignite coal-fired power plant operated by PGE Elektrownia Belchatow SA near Belchatow, Poland,/Bloomberg
Foto: energia.rp.pl
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: energia.rp.pl
Firma Rafako podjęła decyzję o uruchomieniu procedury zwolnień grupowych zgodnie z ustawą o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników. Raciborska spółka zatrudnia blisko 700 osób.
Z naszych analiz wynika, że pewność dostaw energii w kolejnych latach może być zachowana, ale potrzebujemy działań, które zmniejszą ryzyka. A tych jest sporo – mówi dr Artur Kopijkowski-Gożuch, dyrektor Narodowego Centrum Analiz Energetycznych.
Rozmowa z Grzegorzem Zielińskim, szefem departamentu Energy Europe w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR).
Nowy pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Wojciech Wrochna zapowiada przyspieszenie prac nad modelem finansowania elektrowni jądrowej oraz zabezpieczenie stabilnej mocy do produkcji energii elektrycznej w najbliższych latach.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Po trzech kwartałach tego roku wynik netto Energi spadł o 44 proc. Zdaniem władz firmy to negatywne konsekwencje mrożenia cen energii. Na konferencji wynikowej padły też ważne deklaracje dotyczące giełdowej przyszłości spółki. Energa traktuje swoją dalszą obecność na giełdzie jako wartość.
Produkcja energii elektrycznej spadła o 3,88 proc. rok do roku do 13,83 TWh w październiku 2024 roku, podały Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE). W całym roku nadal to węgiel w ponad 60 proc. zabezpiecza dostawy energii. Niespodziewanie w październiku znacząco spadła produkcja energii z wiatru.
Rząd przekonuje, że ceny rynkowe energii elektrycznej spadły już na tyle, że dalsze mrożenie cen energii dla biznesu i samorządów nie ma sensu. Jak się jednak okazuje, są jeszcze firmy, które korzystają z mrożonej ceny energii, a jej brak będzie dla nich wyzwaniem w 2025 r.
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej miał zdecydować o wstrzymaniu największego programu wspierającego wymianę starych kotłów na węgiel i drewno (tzw. kopciuchów) nawet na kilka miesięcy.
Szwedzki producent baterii do samochodów elektrycznych oraz wielkoskalowych magazynów energii broni się przed upadkiem. Złożył wniosek o ochronę przed wierzycielami. Firma popadła w olbrzymie problemy finansowe. Spółka potrzebuje 1,2 mld USD.
Firma Rafako podjęła decyzję o uruchomieniu procedury zwolnień grupowych zgodnie z ustawą o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników. Raciborska spółka zatrudnia blisko 700 osób.
Gospodarstwa domowe w przyszłym roku za prąd będą nadal płacić po 500 zł/MWh. Z tzw. mrożenia cen nie będą mogły jednak już korzystać samorządy oraz małe i średnie przedsiębiorstwa. Samorządy są podzielone w sprawie wstrzymania wsparcia dla nich.
Z naszych analiz wynika, że pewność dostaw energii w kolejnych latach może być zachowana, ale potrzebujemy działań, które zmniejszą ryzyka. A tych jest sporo – mówi dr Artur Kopijkowski-Gożuch, dyrektor Narodowego Centrum Analiz Energetycznych.
Rząd przedłuża na 2025 rok działania osłonowe, które mają ochronić gospodarstwa domowe przed wzrostem rachunków za energię elektryczną. Za MWh zapłacimy nadal 500 zł. Na rozwiązania dotyczące mrożenia cen energii elektrycznej rząd przeznaczy w 2025 roku ok. 5,4 mld zł.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas