Mniejsza koncentracja na rynku prądu i większa liczba odmów przyłączeń do sieci

Wskaźniki koncentracji hurtowego rynku energii elektrycznej w 2023 r. spadły, udziały na rzecz wytwórców z OZE stracili niemal wszyscy duzi producenci prądu – wynika z raportu z działalności Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE) za 2023 r. Z raportu wynika także, że rośnie liczba odmów przyłączeń nowych instalacji (w tym OZE) do sieci.

Publikacja: 12.05.2024 20:48

URE: Widmo niedoboru mocy oddala się

URE: Widmo niedoboru mocy oddala się

Foto: Bloomberg

Wskaźniki koncentracji hurtowego rynku energii elektrycznej w 2023 r. spadły, udziały na rzecz wytwórców z OZE stracili niemal wszyscy duzi producenci prądu – wynika z raportu z działalności Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki za 2023 r. Z raportu wynika także, że rośnie liczba odmów przyłączeń nowych instalacji (w tym OZE) do sieci.

Według danych z opublikowanego raportu, wskaźnik udziału rynkowego trzech największych producentów energii elektrycznej, mierzony wolumenem wprowadzonym do sieci w 2023 r. wyniósł 61,4 proc., co oznacza spadek o 7,1 pkt proc. w porównaniu z 2022 r.

Foto: materiały prasowe

Spada koncentracja sprzedawców na rynku prądu

Największymi wytwórcami w ramach grup kapitałowych były PGE, Enea i Orlen. Udział GK PGE spadł z 40,7 do 37,4 proc., udział Enei spadł z 16,1 do 14 proc., a Orlenu wzrósł z 9,3 do 10,1 proc. Spośród wytwórców, którzy mają ponad 1 proc. udziału, tylko Orlen go zwiększył. Udział pozostałych wytwórców wzrósł z 20,8 do 26,8 proc. – Dane o stopniu koncentracji odzwierciedlają dynamikę produkcji energii elektrycznej z paliw kopalnych i różnych źródeł odnawialnych – ocenia URE. Według Urzędu, do spadków wskaźników koncentracji przyczynił się w głównej mierze wzrost produkcji energii elektrycznej z OZE, małych, rozproszonych, w krajowym bilansie produkcji tej energii. Inną przyczyną są zmiany organizacyjne dokonane w sektorze wytwarzania.

Czytaj więcej

Elektroenergetyka zieleni się na giełdzie po doniesieniach o wydzieleniu węgla

Wskaźniki koncentracji, według mocy zainstalowanej oraz według energii wprowadzonej do sieci, kolejny rok utrzymywały tendencję spadkową – oba spadły o prawie 16 proc. wobec 2022 r. Jak podkreśla URE, wskaźnik liczony dla energii wprowadzonej do sieci w 2023 r. zmniejszył wartość na tyle, że stopień koncentracji na rynku wytwarzania zmienił się z wysokiej na średnią. Z kolei wskaźnik koncentracji liczony dla mocy zainstalowanej mieścił się nadal w przedziale średnim na rynku wytwarzania.

Rośnie koncentracja na rynku gazu

Jak wynika z raportu, wzrósł zaś wskaźnik koncentracji na rynku gazu. Udział podmiotów z GK Orlen w sprzedaży gazu do odbiorców końcowych, przyłączonych do sieci dystrybucyjnych, wyniósł 90,68 proc., w tym 90,4 proc. dla gazu wysokometanowego i 93,7 proc. dla gazu zaazotowanego. W 2022 r. wskaźnik ten wynosił 89 proc. (88,7 proc. dla gazu wysokometanowego i 92,5 proc. dla gazu zaazotowanego).

Foto: materiały prasowe

Odmowy przyłączenia OZE

Z raportu URE wynika, że 83,6 GW to suma mocy ze wszystkich negatywnie rozpatrzonych wniosków o przyłączenie, które zostały złożone do operatorów. Nie jest to natomiast – jak informuje URE – realna wielkość mocy, której odmówiono przyłączenia do sieci w 2023 r. – Zawarte w raporcie URE informacje na temat łącznej mocy źródeł energii odnawialnej, które nie uzyskały w ubiegłym roku warunków przyłączenia do sieci elektroenergetycznej, cieszą się dużym zainteresowaniem i są szeroko komentowane. Z oczywistych względów, przede wszystkim biorąc pod uwagę największe wyzwania związane z transformacja sektora, taka reakcja na publikację Regulatora jest w pełni uzasadniona – wyjaśnia URE, które wskazuje, że podana w sprawozdaniu wartość 83,6 GW jest sumą mocy ze wszystkich wniosków o przyłączenie, które zostały złożone do operatorów sieci dystrybucyjnej oraz przesyłowej w 2023 r. i które rozpatrzono odmownie. Jednocześnie nie jest to realna wielkość mocy, dla której nie uzyskano przyłączeń w minionym roku.

Czytaj więcej

Słoneczne rekordy jedne po drugim i to mimo interwencji operatora

Skąd więc taka liczba? URE podkreśla, że zgodnie z obowiązującymi dziś regulacjami, jedyną procedurą pozwalającą wytwórcy energii na sprawdzenie dostępności mocy przyłączeniowej w danej, konkretnej, lokalizacji w sieci, jest złożenie wniosku do operatora o wydanie warunków przyłączenia. - Z powyższego oraz z informacji przekazanych regulatorowi przez operatorów wynika, że niejednokrotnie dany przedsiębiorca kilka razy składa te same wnioski o przyłączenie do różnych miejsc w sieci. W konsekwencji łączna wielkość mocy we wnioskach, które rozpatrzono odmownie jest wyższa od tej, dla której nie uzyskano przyłączeń – wyjaśnia URE.

W ocenie prezesa URE rozwiązaniem problemu odmów wydawania warunków przyłączenia odnawialnych źródeł energii do sieci, a także sposobem na usprawnienie oraz poprawę transparentności tego procesu jest jego cyfryzacja oraz szersze wykorzystanie możliwości przyłączenia na zasadach komercyjnych.

Elektroenergetyka
Polska wschodnią flanką w energetyce? Enea proponuje zimną rezerwę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Elektroenergetyka
Jak pomóc energetycznie Ukrainie? Polacy mają propozycje
Elektroenergetyka
Polskie elektrownie węglowe "wyjadą" na Ukrainę? Jest propozycja
Elektroenergetyka
Najbliższa zima niestraszna polskiej energetyce? Pewne ryzyko istnieje
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Elektroenergetyka
Październikowa zadyszka wiatru i renesans węgla brunatnego