Skorygowany zysk netto wyniósł natomiast 29 mln zł, co stanowi spadek o 33 proc. w porównaniu do pierwszego półrocza 2015 roku.
Przychody ze sprzedaży wzrosły w tym czasie o 1 proc., do 1,37 mld zł.
Wyniki uwzględniają funkcjonowanie farm wiatrowych Mycielin (48 MW) oraz Skrupie (43,7 MW), które nie funkcjonowały w 2015 roku. Jak podała spółka w farmach wiatrowych Łukaszów oraz Modlikowice w wyniku renegocjacji umowy serwisowej turbin, dokonano redukcji kosztów operacyjnych. Zneutralizowało to częściowo negatywne skutki niższych cen zielonych certyfikatów. Wynik operacyjny segmentu energetyki konwencjonalnej był wyższy o prawie 8 mln zł od ubiegłorocznego. To efekt głównie aktualizacji w pierwszym kwartale prognoz cen energii elektrycznej, gazu i CO2 na lata 2016-2020. Lepiej było też w biznesie dystrybucyjnym i sprzedażowym, gdzie poprawiły się marże.
Grupa prowadziła program oszczędnościowy.
– Rok 2016 jest trudny dla całego sektora energetycznego, ze względu niepewność legislacyjną i wprowadzane zmiany w otoczeniu regulacyjnym dotyczącym sektora OZE. Mimo to, wyniki osiągnięte w I połowie 2016 roku pokazują, że dzięki dywersyfikacji działalności Polenergia jest bardziej odporna na zmiany rynkowe niż firmy działające jedynie w energetyce odnawialnej – stwierdził cytowany w komunikacie Jacek Głowacki, kierujący pracami zarządu Polenergii.