Blok gazowy w Grudziądzu musi poczekać

Prace przy projekcie elektrowni gazowej w Grudziądzu są zawieszone. W Gdańsku trwają badania, a w Ostrołęce poszukiwania partnerów.

Publikacja: 28.10.2020 07:01

Blok gazowy w Grudziądzu musi poczekać

Foto: energia.rp.pl

Energa podjęła decyzję o zawieszeniu projektu dotyczącego budowy bloku gazowo-parowego w Grudziądzu, jednej z trzech kluczowych inwestycji planowanych w obszarze energetyki gazowej. Tymczasem jeszcze pod koniec lipca informowała o działaniach zmierzających do wyłonienia generalnego wykonawcy.

Powodem zawieszenia projektu, tak jak i braku nowych istotnych informacji w sprawach dotyczących podobnych inwestycji w Gdańsku i Ostrołęce, są działania podejmowane przez strategicznego akcjonariusza. – Obecnie analizowane są wszystkie inwestycje w nowe źródła gazowe w grupie Orlen – twierdzi Krzysztof Kopeć, dyrektor biura prasowego Energi.

Jeszcze mniej zaawansowane niż w Grudziądzu są prace przy inwestycji w stolicy Pomorza. Obiekt zaplanowano na terenach przemysłowych leżących w pobliży rafinerii. – Dostrzegany jest potencjał bloku gazowo-parowego w Gdańsku do zaopatrzenia w parę technologiczną rafinerii należącej do Lotosu. Możliwość integracji projektu CCGT Gdańsk z zamierzeniem inwestycyjnym Lotosu budowy własnego źródła pary technologicznej przy wykorzystaniu technologii CCGT badane będą w ramach trójstronnej współpracy grup Orlen, Energa oraz Lotos – podaje Kopeć.

""

MSP wierzyło, że Bruksela zgodzi się na Fuzję PGE z Energą i Tauronu z Eneą

Foto: energia.rp.pl

Z ostatnich danych wynika, że Energa planowała zainwestować w Gdańsku 1,35 mld zł w budowę instalacji o mocy elektrycznej 456 MW, a w Grudziądzu 1,67 mld zł w obiekt o mocy 600 MW. Do końca czerwca wydatki na pierwszy z projektów pochłonęły 27,8 mln zł, a na drugi 49,5 mln zł. Inwestycję w Gdańsku planowano oddać do użytku w latach 2025–2026, a w Grudziądzu – w latach 2024–2025.

Do czasu publikacji nowej strategii przez Orlen, co może nastąpić w najbliższych tygodniach, trudno również oczekiwać konkretnych decyzji w sprawie budowy elektrowni gazowej w Ostrołęce, zamiast pierwotnie planowanej tam na węgiel kamienny. W czerwcu Energa, Enea i Orlen zawarły trójstronne porozumienie o kontynuacji współpracy w ramach istniejącej spółki celowej Elektrownia Ostrołęka. Z kolei na początku września list intencyjny dotyczący potencjalnej współpracy przy tej inwestycji podpisały Orlen i PGNiG. W przypadku osiągnięcia porozumienia, wiążące projekty umów mają być opracowane do 30 października. W Ostrołęce rozważana jest budowa bloku energetycznego o mocy ok. 750 MW w terminie do końca 2024 r.

""

Foto: energia.rp.pl

Energa liczy, że część infrastruktury, która powstała przy realizacji zarzuconego już projektu dotyczącego bloku węglowego uda się zagospodarować przy inwestycji w elektrownię gazową. Chodzi m.in. o wykonane prace ziemne, prace fundamentowe oraz elementy infrastruktury logistycznej i liniowej, takie jak drogi oraz linie elektroenergetyczne. Do tej pory Energa przeznaczyła ok. 490 mln zł na dokapitalizowanie Elektrowni Ostrołęka. Udzieliła też jej pożyczek o łącznej wartości 369 mln zł. Obecnie wartość inwestycji w Elektrownię Ostrołęka w skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym Energi wynosi zero zł.

Energa podjęła decyzję o zawieszeniu projektu dotyczącego budowy bloku gazowo-parowego w Grudziądzu, jednej z trzech kluczowych inwestycji planowanych w obszarze energetyki gazowej. Tymczasem jeszcze pod koniec lipca informowała o działaniach zmierzających do wyłonienia generalnego wykonawcy.

Powodem zawieszenia projektu, tak jak i braku nowych istotnych informacji w sprawach dotyczących podobnych inwestycji w Gdańsku i Ostrołęce, są działania podejmowane przez strategicznego akcjonariusza. – Obecnie analizowane są wszystkie inwestycje w nowe źródła gazowe w grupie Orlen – twierdzi Krzysztof Kopeć, dyrektor biura prasowego Energi.

Pozostało 81% artykułu
Elektroenergetyka
Kolejny alarmujący raport. Rosną wątpliwości o stan bezpieczeństwa energetycznego
Elektroenergetyka
Bez pilnych działań polskiej gospodarce grożą braki prądu
Elektroenergetyka
Chiny uchwaliły rewolucyjne prawo energetyczne
Elektroenergetyka
PSE przestrzega: braki rezerwy mocy w energetyce mogą się powtarzać
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Elektroenergetyka
Polsce nie zabrakło mocy do produkcji prądu. NIK przestrzega jednak na przyszłość