Reklama

Polskie elektrownie bez opłat za emisje CO2? Jest propozycja

Spółki elektroenergetyczne proponują, aby rezerwowe lub zapasowe elektrownie konwencjonalne, które pracowały w ostatnich latach mniej niż 300 godzin na rok, były wyłączone z unijnego systemu handlu emisjami do emisji CO2.

Publikacja: 19.05.2025 16:31

Polskie elektrownie bez opłat za emisje CO2? Jest propozycja

Foto: Adobe Stock

Polski Komitet Energii Elektrycznej, skupiający największe spółki elektroenergetycznej, przesłał do Ministerstwa Klimatu i Środowiska swoje uwagi dotyczące nowelizacji ustawy o handlu uprawnieniami do emisji CO2, co jest jednym z elementów dostosowania polskiego prawa do unijnych dyrektyw zgodnie z założeniami tzw. Zielonego Ładu. PKEE przedstawił kilka propozycji zmian w prawie, ale szczególnie jedna budzi najwięcej emocji.

Elektrownie bez opłat za CO2?

W przekazanych uwagach PKEE podkreśliło m.in., że strategia wdrażania tzw. Funduszu Modernizacyjnego (kompensującego odchodzenie od paliw kopalnych) powinna podlegać konsultacjom społecznym. Więcej środków, uzyskanych z aukcji uprawnień, przeznaczonych być powinno na rozwój elektroenergetycznych sieci dystrybucyjnych i dekarbonizację ciepłownictwa, a jednym z obszarów wsparcia – powinno być wytwarzanie ciepła przy wykorzystaniu energii elektrycznej (Power to Heat). PKEE postuluje także wyłączenie z systemu ETS jednostek rezerwowych lub zapasowych, które pracowały w ostatnich latach mniej niż 300 godzin/rok. Wyłączenie elektrowni węglowych z opłat emisyjnych było dużą zmianą w polityce klimatycznej UE.

Zdaniem PKEE te elektrownie są konieczne do pracy, aby zachowywać stabilność pracy systemu energetycznego. Komitet, na czele którego stoi Dariusz Marzec, prezes PGE, podkreśla, że na gruncie obecnego prawa UE (dyrektywa Rady 96/61/WE) państwa członkowskie mogą także wyłączyć z EU ETS jednostki rezerwowe lub zapasowe, które pracowały mniej niż 300 godzin rocznie. Byłby więc to elektrownie, które pracują tylko wówczas, kiedy energii z OZE brakuje, a więc zazwyczaj jesienią. Im krócej pracują te elektrownie, tym koszt produkcji za MWh znacząco rośnie. Ewentualne wyłączenie tych elektrowni z EU ETS jako „stabilizatorów” systemu energetycznego miałby pozwolić na obniżenie tych kosztów. 

Czytaj więcej

Specjalne strefy mają dać przemysłowi niższe ceny prądu

Czym jest EU ETS?

Ustanowiony w 2005 roku Europejski system handlu emisjami (ETS), jest jednym z narzędzi polityki klimatycznej UE. ETS skupia się na emisjach CO2 pochodzących z przemysłu. Europejski system handlu emisjami (ETS), oparty na zasadzie „zanieczyszczający płaci", zobowiązuje ponad 10 000 elektrowni i fabryk w Unii Europejskiej do posiadania pozwolenia na emisję każdej tony CO2. Firmy kupują te pozwolenia za pośrednictwem aukcji. Koszty zakupu uprawnień do emisji CO2 przekłada się finalnie na koszt energii elektrycznej – wedle różnych szacunków od kilkunastu – do nawet kilkudziesięciu procent.

Reklama
Reklama

Dla przykładu, jak wynika z wyliczeń BM Pekao przy założeniu, że koszt energii ze starszych elektrowni węglowych wynosi ok. 482 zł za MWh, to sam koszt zakupu CO2 stanowi ok. 286 zł.

Co2
Dekarbonizacja przemysłu w tyle za energetyką, a rządowa pomoc spóźnia się
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Co2
Czy ETS dobija polski przemysł? Firmy żądają zmian w unijnym systemie emisji
Co2
„Udało się wybić zęby systemowi ETS2". Wejdzie w życie rok później
Co2
Donald Tusk ogłasza rewizję ETS2, ale eksperci wskazują na brak gwarancji sukcesu
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Co2
Co wywalczyła Polska w sprawie ETS2? Znamy szczegóły
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama