Z projektu nowelizacji ustawy Prawo energetyczne, do którego dotarła „Rzeczpospolita” wynika, że dodatek energetyczny przysługiwał będzie odbiorcy wrażliwemu energii elektrycznej, czyli odbiorcy końcowemu energii elektrycznej, który ma dochody nieprzekraczające 1563 zł w gospodarstwie 1 osobowym, bądź 1115 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym,

Proponowane limity wydatków z budżetu na lata 2022-2031 zwiększają się w każdym roku od poziomu ok. 1 477 mln zł. Maksymalnie do poziomu ok. 1 719 mln zł, co wiąże się przede wszystkim z prognozowanym wzrostem cen energii elektrycznej w latach 2020-2030. Środki przeznaczone na wypłatę dodatków energetycznych pochodzić będą z budżetu państwa oraz ze sprzedaży w drodze aukcji uprawnień do emisji. Tylko w tym roku przychody do budżetu z tego tytułu mogą wynieść ponad 20 mld zł.

Zdaniem autorów projektu nowela prawa energetycznego nie będzie wymagać notyfikacji w Komisji Europejskiej, ani jej zgody. Nowy system wsparcia bazuje już na istniejącym dodatku energetycznym, z którego jednak mogło skorzystać zaledwie blisko 240 tys. gospodarstw domowych. Ich wielkość jednak wynosiła od 13 zł do ponad 50 zł. Wedle proponowanych zmian wsparcie to będzie wynosić od 26,8 zł dla jednoosobowego gospodarstwa domowego do 73,2 zł dla sześcioosobowego i więcej gospodarstwa domowego. Nowela powinna obowiązywać od pierwszego kwartału przyszłego roku.