Reklama

Rusza nowa elektrownia jądrowa we Francji. Spóźniona o 12 lat

Francuski urząd bezpieczeństwa energetyki jądrowej ASN zezwolił na uruchomienie reaktora elektrowni we Flamanville, którego budowa opóźniła się o 12 lat. Kosztowała więcej od tunelu pod kanałem la Manche.

Publikacja: 09.05.2024 16:50

Rusza nowa elektrownia jądrowa we Francji. Spóźniona o 12 lat

Foto: AFP

Państwowy operator Eléctricité de France może przystąpić do rozruchu najpotężniejszego reaktora EPR na świecie o mocy 1600 MW we Flamanville - poinformował wicedyrektor generalny urzędu ASN, Julien Collet. - To zezwolenie pozwoli EDF zacząć załadowywanie rdzenia reaktora prętami paliwa, a następnie przystąpić do etapu próbnej pracy, który potrwa kilka miesięcy - dodał.

Macron przyjedzie do elektrowni jądrowej

Nieoficjalnie wiadomo, że w połowie maja mają przybyć z tej okazji do elektrowni prezydent Emmanuel Macron wraz z ministrami gospodarki Bruno Le Maire i energetyki Rolandem Lescure.

Czytaj więcej

Zamykali elektrownie atomowe, teraz będą je znów uruchamiać. Oto dlaczego

Rozruch reaktora jest o tyle istotny, ze dochodzi do niego po 12 latach opóźnienia. W tym czasie nastąpiła zmiana strategii władz. Kryzys energetyczny skłonił Paryż do ponownego postawienia na energetykę jądrową. W planach jest budowa sześciu, a nawet 14 nawet reaktorów nowej generacji EPR2.

Koszty cztery razy w górę

Rozpoczęta w 2007 r. inwestycja we Flamanviille opóźniła się, co wywołało wzrost kosztów z 3,3 mld euro do 13,2 mld euro. W efekcie kosztowała więcej od budowy tunelu pod kanałem la Manche. 

Reklama
Reklama

Powód opóźnień i wzrostu kosztów to powtarzające się błędy w wylewaniu betonu i kopuły osłonowej reaktora. A następnie częste minipęknięcia instalacji chłodzącej wodę z reaktora na skutek źle wykonywanych spawów na zagięciach rur.

Według dziennika „La Tribune”, potknięcia to efekt tego, że Francuzi zapomnieli, jak się buduje elektrownie jądrowe. Przez kilkanaście lat nie realizowali żadnego takiego projektu.

Nad koncepcją europejskiego reaktora ciśnieniowego EPR pracowały od 1989 r. firmy: Framatome, która zmieniła nazwę na Areva, i Siemens. Inicjatorami projektu byli zaś: prezydent Francji Francois Mitterrand i kanclerz Niemiec Helmut Kohl.

Takie same reaktory powstały wcześniej, także z opóźnieniem, w Chinach (Taishan 1) i w Finlandii (Olkiluoto 3). EDF buduje dwa reaktory EPR w Hinkley Point C w Wielkiej Brytanii.

Atom
Polskie firmy bliżej uczestnictwa w budowie atomu w Choczewie
Atom
Ile będzie kosztować wsparcie małego atomu? Znamy kwoty
Atom
Przegrana Węgier w Luksemburgu. Czy Rosatom straci węgierski kontrakt?
Atom
Renesans atomu zagrożony. Pilnie potrzebne nowe złoża uranu
Atom
Kolejne polskie firmy będą mogły uczestniczyć w budowie elektrowni jądrowej
Reklama
Reklama