Plany na pierwszy polski atom: znamy harmonogram inwestycji

Przewidujemy, że od momentu podpisania umowy inżynieryjnej prace związane z zaprojektowaniem elektrowni jądrowej zajmą około 18 miesięcy – mówi Łukasz Młynarkiewicz, p.o. prezesa Polskich Elektrowni Jądrowych.

Publikacja: 25.05.2023 03:00

Plany na pierwszy polski atom: znamy harmonogram inwestycji

Foto: mat. pras.

Na początku tego roku Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) i Westinghouse podpisały umowę przedprojektową dotyczącą realizacji pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. Kiedy możemy spodziewać się docelowej umowy projektowej, która uwzględni już wszystkie potrzebne polskie i unijne specyfikacje techniczne i bezpieczeństwa takiej elektrowni?

W najbliższym czasie planujemy zawrzeć umowę o warunkach i zasadach konsorcjalnych z firmami Bechtel i Westinghouse. Umowa jest wynikiem trwających w ostatnich miesiącach intensywnych negocjacji i określa zasady współpracy pomiędzy inwestorem PEJ oraz konsorcjum amerykańskich spółek. Z punktu widzenia inwestora optymalną i najbezpieczniejszą formą realizacji tego projektu jest już na wczesnym etapie projektu współpraca zarówno z dostawcą technologii, jak i wykonawcą tej inwestycji. Kolejnym ważnym krokiem zaplanowanym na ten rok jest wynegocjowanie i podpisanie z tym konsorcjum umowy na usługi inżynieryjne (ESC – Engineering Services Contract), której produktem będzie tzw. projekt koncepcyjny elektrowni.

Zainicjowana już współpraca obu firm kończy dywagacje o potrzebie rozpisania przetargu?

Spółki amerykańskie przedłożyły nam jako inwestorowi propozycję realizacji tego projektu w formie konsorcjum. Biorąc pod uwagę napięty harmonogram naszej inwestycji, a także kwestie ryzyk projektowych i budowlanych, uważamy, że to dobra propozycja. Warto też dodać, że obie firmy w ostatnim czasie skutecznie zakończyły podobną inwestycję w elektrowni jądrowej Vogtle w USA, co potwierdza, że ich bliska współpraca jest modelem, w kierunku którego powinniśmy iść jako inwestor.

Ile może potrwać projektowanie elektrowni jądrowej przeznaczonej dla Polski i dopasowanie jej do standardów polskich i europejskich?

Szacujemy, że od momentu podpisania umowy prace nad projektem koncepcyjnym elektrowni zajmą około 18 miesięcy. Trzeba mieć jednak świadomość, że elektrownia jądrowa jest inwestycją wyjątkową i nieporównywalną z żadną inną do tej pory realizowaną w Polsce. Każdy z procesów, które jej dotyczą, w tym projektowanie, jest więc podzielony na mniejsze etapy formalizowane zawarciem określonej umowy. Po projekcie koncepcyjnym powstaną więc m.in. projekt budowlany, a potem projekty wykonawcze obejmujące poszczególne systemy elektrowni.

Czy wiemy już, jak będą wyglądać udziały w projekcie? Czy czeka nas powołanie jeszcze jednej spółki celowej odpowiedzialnej za projekt, z udziałem PEJ i Westinghouse?

Na dziś wyłącznym udziałowcem spółki jest Skarb Państwa, więc decyzje co do struktury właścicielskiej będą zapadały na poziomie rządowym. Zgodnie z moimi informacjami trwają jeszcze analizy w tej sprawie, a struktura będzie pochodną decyzji co do sposobu sfinansowania budowy elektrowni.

Kiedy będzie znany mechanizm wsparcia waszej inwestycji?

Zakładamy, że w przyszłym roku. Pamiętajmy jednak, że jest on w dużej mierze zależny od decyzji Komisji Europejskiej w zakresie struktury unijnego rynku energii i decyzji dotyczących formy wsparcia energetyki jądrowej na poziomie całej UE.

Jeśli to będzie kontrakt różnicowy (kontrakt ze stałą ceną, gdzie różnicę między nią a ceną rynkową pokrywa państwo, czyli obywatele), który polski rząd kilka lat temu odrzucił jako formę wsparcia budowy?

Każdy przyjęty przez Komisję Europejską i zaakceptowany przez polski rząd mechanizm wsparcia, w tym także kontrakt różnicowy, jest na tym etapie brany przez nas pod uwagę.

Jak wyglądają państwa rozmowy z EXIM Bankiem, czyli bankiem finansującym amerykańskie inwestycje zagraniczne?

EXIM Bank jest kluczową instytucją w zakresie zapewnienia finansowania projektu, a jego udział przewidziany został w raporcie koncepcyjno-wykonawczym (ang. Concept and Execution Report) wykonanym na podstawie polsko-amerykańskiej umowy międzyrządowej. Już dziś prowadzone są rozmowy w sprawie szczegółowych warunków jego zaangażowania. Ponadto spotykamy się z rynkiem kapitałowym i rozmawiamy o finansowaniu naszej inwestycji. Widzimy wyraźnie, że cały świat zmienia obecnie swoje nastawienie do inwestycji w energetykę jądrową, więc instytucje finansowe modyfikują swoje strategie związane z udzielaniem finansowania na tego typu projekty.

Polskie banki, które zwykle współfinansują inwestycje, mogą tego nie unieść. Czy duże banki europejskie także będą mogły kredytować taką inwestycję?

Nasze rozmowy z polskimi i europejskimi bankami wskazują wprost, że „duża” energetyka jądrowa może być do pewnego stopnia przez nie finansowana. Tym bardziej że wpisanie atomu na listę zrównoważonego finansowania (taksonomia) to jeden z powodów, dlaczego banki zmieniają wcześniejsze zdanie o finansowaniu energetyki jądrowej w Europie. Rozmawiając z bankami w Europie, jesteśmy więc przekonani, że współfinansowanie za ich pośrednictwem również jest możliwe.

Czego więc możemy jeszcze spodziewać się w tym roku?

Przede wszystkim dużego postępu w obszarze pozyskiwania zgód administracyjnych dla naszej inwestycji. Proces pozyskiwania decyzji środowiskowej jest na bardzo zaawansowanym etapie zarówno w wymiarze krajowym, jak i transgranicznym. Z sukcesem zakończyliśmy konsultacje transgraniczne z ośmioma państwami. W części krajowej procedury środowiskowej czekają nas jeszcze organizowane przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska (GDOŚ) konsultacje ze społeczeństwem, do których się przygotowujemy. O planach dotyczących obszaru biznesowego i współpracy ze stroną amerykańską już mówiłem, natomiast trzeci duży obszar, nad którym w tym roku pracujemy, to budowanie kompetencji naszej spółki do obsłużenia tak dużego i skomplikowanego procesu inwestycyjnego. Stale poszukujemy w kraju i za granicą ekspertów z doświadczeniem w branży jądrowej oraz inwestycyjnej.

Czy wszystkie obawy mieszkańców gminy Choczewo, gdzie ma powstać elektrownia, zostały już rozwiane?

Jako inwestor rozumiemy, że tak duży projekt infrastrukturalny może budzić wiele pytań, wątpliwości i obaw mieszkańców, dlatego od lat jesteśmy obecni na Pomorzu. Zintensyfikowaliśmy nasze rozmowy z mieszkańcami i władzami samorządowymi. Na co dzień pracujemy w grupach roboczych i wypracowujemy rozwiązania korzystne dla społeczności w związku z realizacją tej inwestycji.

Realizując na Pomorzu tak ważny i strategiczny dla Polski projekt, nie zapominamy o potrzebach i oczekiwaniach lokalnych samorządów oraz mieszkańców, dlatego od lat w tym regionie funkcjonuje Program Wsparcia Inicjatyw Społecznych spółki, który jest elementem naszych działań z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu i odpowiada na realne potrzeby mieszkańców, władz lokalnych i organizacji pozarządowych.

Między innymi dlatego poparcie mieszkańców dla atomu w trzech gminach lokalizacyjnych wynosi ok. 75 proc. Nie zamierzamy jednak spoczywać na laurach. Kontynuujemy dialog oraz regularne wsparcie lokalnych inicjatyw służących rozwojowi regionu wokół planowanej inwestycji, a także działalność edukacyjną.

CV

Łukasz Młynarkiewicz

Łukasz Młynarkiewicz jest od marca 2023 r. p.o. prezesa Polskich Elektrowni Jądrowych. Wcześniej był wiceprezesem spółki. Doktor nauk prawnych i radca prawny. Od września 2019 do grudnia 2022 r. pełnił funkcję prezesa Państwowej Agencji Atomistyki. Wcześniej był także dyrektorem departamentu ocen oddziaływania na środowisko w Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

Na początku tego roku Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) i Westinghouse podpisały umowę przedprojektową dotyczącą realizacji pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. Kiedy możemy spodziewać się docelowej umowy projektowej, która uwzględni już wszystkie potrzebne polskie i unijne specyfikacje techniczne i bezpieczeństwa takiej elektrowni?

W najbliższym czasie planujemy zawrzeć umowę o warunkach i zasadach konsorcjalnych z firmami Bechtel i Westinghouse. Umowa jest wynikiem trwających w ostatnich miesiącach intensywnych negocjacji i określa zasady współpracy pomiędzy inwestorem PEJ oraz konsorcjum amerykańskich spółek. Z punktu widzenia inwestora optymalną i najbezpieczniejszą formą realizacji tego projektu jest już na wczesnym etapie projektu współpraca zarówno z dostawcą technologii, jak i wykonawcą tej inwestycji. Kolejnym ważnym krokiem zaplanowanym na ten rok jest wynegocjowanie i podpisanie z tym konsorcjum umowy na usługi inżynieryjne (ESC – Engineering Services Contract), której produktem będzie tzw. projekt koncepcyjny elektrowni.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Atom
W Polsce jest miejsce na cztery elektrownie jądrowe. Pewna jest tylko jedna
Atom
Jedna elektrownia atomowa pewna. Czy będą kolejne? Rząd rozważa
Atom
Losy małego atomu Orlenu poznamy pod koniec roku
Atom
Koreańczycy wygrywają bój o atom w Czechach
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Atom
Rosatom opuścił Niemcy. Już tam nie zarobi