Aktualizacja Polityki Energetycznej Polski do 2040 r. (PEP2040), przyjętej na początku 2021 r., nabiera realnych kształtów. Jej zatwierdzenie przez Radę Ministrów powinno nastąpić do 30 czerwca 2023 r. Ma ona teraz uwzględnić także małe reaktory jądrowe (SMR), rozwijane niezależnie od dużych projektów elektrowni jądrowej realizowanych przez państwo.
Wymagana stabilność
Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowało w marcu 2022 r. wstępne założenia do aktualizacji, nie wskazując jednak, jakie nowe technologie się w niej znajdą. Rąbka tajemnicy resort uchyla w odpowiedzi na nasze pytania. Tłumaczy, że aktualnie trwają prace analityczne, które uwzględniają zmieniające się uwarunkowania krajowe i międzynarodowe oraz kryzys surowcowo-energetyczny.
MKiŚ nie ujawnia zbyt wielu szczegółów, poza kierunkowymi rozwiązaniami znanymi już wcześniej. Przedstawiciele resortu mówią jednak wprost, że prognozy energetyczne będą uwzględniać aktualizację oceny potencjału nowych technologii. – Będzie się to odbywać zgodnie z realną oceną potencjału technicznego, rachunku kosztów, jak również potrzebą dążenia do gospodarki niskoemisyjnej, przy założeniu konieczności zapewnienia warunków bezpieczeństwa pracy sieci – podkreśla MKiŚ. SMR pojawi się w strategii także dlatego, że rynek bardzo silnie zareagował na potrzebę obniżania emisji.
Resort podkreśla jednak, że kształtowanie ścieżki rozwoju energetycznego wymaga pewnej stabilizacji. Sytuacja międzynarodowa powoduje, że trudno prognozować np. poziom jednostkowych nakładów inwestycyjnych dla poszczególnych technologii (w tym SMR). Resort tłumaczy, że niepewność może szybko zweryfikować plany, także odnośnie do roli i miejsca SMR w krajowej energetyce.