Rosjanom udało się odciąć Ukraińców od atomu, ale tylko na chwilę.
Chmielnicka uziemiona
Ukraińska Elektrownia Jądrowa Chmielnicki po zmasowanym ostrzale rakietowym została odcięta od dostępu do sieci elektroenergetycznej, której istnieje jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania elektrowni. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej ( MAEA), powołując się na informacje, które otrzymała od ukraińskich władz przekazała, że odcięcie od sieci doprowadziło do konieczności rezerwowego zasilania obiektu w oparciu o generatory diesla. Reaktory potrzebują energii do chłodzenia i innych podstawowych funkcji związanych z bezpieczeństwem jądrowym i ochroną również wtedy, gdy są wyłączone i nie wytwarzają już energii elektrycznej. W przypadku utraty zasilania zewnętrznego dysponują awaryjnymi generatorami diesla, które mogą zapewnić rezerwowe zasilanie przez określony czas, zwykle co najmniej kilka dni.
Przesył energii został całkowicie wstrzymany o godzinie 18:35 czasu lokalnego 15 listopada, po tym, jak elektrownia została odcięta od dostępu od czterech linii energetycznych. Zmusiło to Ukraińców od wyłączenia dwóch elektrowni reaktorów elektrowni, wstrzymując dostawy energii elektrycznej do gospodarstw domowych i fabryk.
Ponad dziewięć godzin później – o godzinie 03:45 16 października br. elektrownia odzyskała dostęp do sieci energetycznej poza terenem zakładu za pośrednictwem dwóch rezerwowych linii 330 kV. Dwie jednostki reaktora pozostają w trybie wyłączenia.
Czytaj więcej
Ukraina wstrzymała dostawy rosyjskiej ropy na Węgry, Słowację i do Czech rurociągiem Przyjaźń. Rosyjska rakieta uszkodziła podstację transformatorową dostarczającą prąd do przepompowni Przyjaźni. Przesył stanął. Viktor Orban zwołał Radę Obrony.