Jak informuje koncern Rosatom, nad projektem pracuje biuro Hydroprogress. To znany w Rosji projektant reaktorów atomowych. To biuro zbudowało najpopularniejszy od lat reaktor typu WWER (na świecie znany jako PWR). W odróżnieniu od innej znanej rosyjskiej konstrukcji – reaktora RBMK – źródła wielu awarii, w tym czarnobylskiej – największej globalnej katastrofy w energetyce jądrowej, reaktory firmy Hydropprogress-u uchodzą za rozwiązania bezpieczne.
Czytaj także: Potęgę atomową Rosji zbudowali Niemcy
Nowy reaktor będzie się nazywał WWER-S. Prace nad nim ruszyły w 2018 r zgodnie z przyjętą nową strategią rozwoju rosyjskiej energetyki jądrowej. Jej podstawą jest przejście do dwuskładnikowych systemów energetycznych bazujących na zamkniętym cyklu paliwowym.
Chodzi o „powiązanie” działania tradycyjnych obecnie reaktorów WWER na tak zwane neutrony termiczne z reaktorami na prędkie neutrony. Takie rozwiązanie ma dać większą reprodukcję paliwa jądrowego. Dzięki temu baza paliwowa energetyki jądrowej znacznie wzrośnie, a co najważniejsze, odbędzie się to bez potrzeby wydobycia ogromnych ilości uranu.
Kolejna istotna korzyść z nowego reaktora to zmniejszenie ilości wytwarzanych odpadów radioaktywnych pozostających po użytym paliwie jądrowym. W nowy modelu najniebezpieczniejsze radionuklidy będą wypalane w reaktorach na prędkich neutronach.