Zdaniem rzeczniczki propozycja musi zostać przedyskutowana z przedstawicielami partii powstającej koalicji Spol i Piratów oraz STAN. W opinii Roubíčkovej nowa propozycja jest nie do przyjęcia zarówno dla obecnego kierownictwa ministerstwa środowiska, jak i ministerstwa spraw zagranicznych oraz przedstawicieli kraju libereckiego, którzy również uczestniczą w negocjacjach umowy. – Biorąc pod uwagę sytuację polityczną, propozycja otrzymana ze strony Czech będzie musiała zostać przedyskutowana z przedstawicielami partii tworzącego się rządu, dopiero wtedy Czechy będą mogły podjąć dalsze kroki – dodała Roubíčková.