Od rana 13 listopada 60 procent mocy państwowych elektrociepłowni spółki Centrenergo nie pracuje z powodu braku węgla, informuje agencja Unian. Bezpośrednio z powodu braku węgla nie pracuje 14 bloków energetycznych. Kolejnych 6 znajduje się na różnych etapach remontów. Spośród 23 państwowych elektrociepłowni obciążenie przenoszą tylko 3 bloki, co stanowi 10 procent ich łącznej mocy.
Dużo lepiej wygląda to w wypadku prywatnych siłowni. Tylko 4 bloki energetyczne nie produkują tam prądu z powodu braku węgla, z czego połowa znajduje się w opanowanym przez rosyjskich separatystów Ługańsku. Jedyna trasa dostaw do elektrowni Ługańska przebiega przez terytorium Federacji Rosyjskiej.
Przypomnijmy, że od 2 miesięcy co drugi blok „Centrenergo” nie pracuje z powodu braku węgla. Ukraina ma podpisane kontrakty na dostawy węgla z Polski, Kazachstanu i RPA. Jednak Rosyjskie Koleje Żelazne nie przepuszczają składów z węglem z Kazachstanu, przeznaczonych dla Ukrainy.
Energetyka tradycyjna dostarcza mniej niż połowę potrzebnego Ukrainie prądu; blisko 55 proc. wypracowują siłownie jądrowe.