Wartość aktywów udziałowców tego sojuszu wyceniana jest na 54 bln dolarów. Jak informuje „Financial Times”, starania Net-Zero Banking Alliance (NZBA) mają na celu zatrzymanie pozostałych członków po tym, jak wiele wiodących banków amerykańskich wycofało się z porozumienia po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta USA. Sprzeciwia się on wszystkim porozumieniom klimatycznym ograniczającym emisję CO2. Wycofał USA z porozumienia klimatycznego już pierwszego dnia urzędowania.
Czytaj więcej
Amerykański gigant poinformował o opuszczeniu koalicji banków, której celem jest dostosowanie działalności, udzielania pożyczek i inwestowania zgodnie zasadami ochrony klimatu. Za poprzedniego rządu w Polsce, bank ten miał finansować działalność Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego.
Exodus banków z globalnego sojuszu klimatycznego
Od końca ubiegłego roku wiele instytucji finansowych, które ustaliły cele zerowej emisji netto do 2050 r., wycofało się z tej deklaracji, argumentując, że nie są w stanie dekarbonizować swoich aktywów szybciej niż cała globalna gospodarka. Pod presją polityków republikańskich w USA grupa straciła 14 czołowych członków z USA, w tym JPMorgan Chase i Bank of America. W bankowym sojuszu klimatycznym pozostały 134 instytucje. Od początku grudnia od sojuszu odłączył się tylko jeden bank europejski, szwedzki SBAB.
Grupa europejskich banków, które obecnie stanowią o sile NZBA, zagroziła na początku tego roku, że jeśli sojusz nie złagodzi swoich zasad, to i one rozważą jego opuszczenie. Propozycja złagodzenia wymogu członkostwa miała zostać przedstawiona we wtorek 11 marca.
Czytaj więcej
Amerykańskie banki Citigroup i Bank of America poinformowały, że wycofują się z bankowej inicjatywy Net-Zero Banking Alliance (NZBA), a więc grupy globalnych banków, które zobowiązały się do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. Jednocześnie będą nadal wspierać realizacje celów klimatycznych.