Zielona strategia Tauronu będzie kosztować blisko 50 mld zł

Sześciokrotne zwiększenie moce zainstalowanej w odnawialnych źródłach energii oraz ograniczenie emisyjności o prawie 80 proc. – zakłada nowa strategia Tauronu, trzeciej co do wielkości spółki energetycznej. Strategię do 2030 r. zaprezentowano w trakcie Kongresu 590. Tylko na OZE spółka chce przeznaczyć 17 mld zł.

Publikacja: 22.06.2022 14:53

Zielona strategia Tauronu będzie kosztować blisko 50 mld zł

Foto: Fotorzepa/Tomasz Jodłowski

Spółka zakłada, że realizacja strategicznych planów pozwoli wygenerować EBITDA Grupy na poziomie 4,5 mld złotych w 2025 oraz ponad 6,5 mld złotych w 2030 r. Szacunkowe nakłady inwestycyjne do 2030 r. mają wynieść 48 mld zł. Dla porównania poprzednia strategia warta była 23,5 mld zł. Wydatki w ramach nowej strategii w 49 proc. będą kierowane na dystrybucję, 35 proc. na OZE, a po 8 proc. na inwestycje gazowe oraz pozostałe jak sektor IT, modernizacja węzłów ciepłowniczych.

OZE więcej o 500 proc.

Nowa Strategia zakłada przyspieszenie procesu transformacji i przejście z węgla bezpośrednio na OZE. W 2025 r. grupa planuje dysponować 1600 MW zainstalowanymi w elektrowniach wiatrowych, fotowoltaicznych i wodnych, a w 2030 r. 3700 MW. Będzie to stanowić ok. 80 proc. całego miksu wytwórczego grupy.

Tauron chce w energetyce wiatrowej podwoić stan posiadania do 2025, a w 2030 r. planuje dysponować 1100 MW w technologii wiatrowej. Równocześnie będzie ona rozwijać projekty farm fotowoltaicznych – do 2025 r. zwiększy moce do 700 MW, a w 2030 r. będzie dysponować farmami fotowoltaicznymi o mocy 1400 MW. Na początku lat trzydziestych Tauron planuje uruchomić farmy wiatrowe na Morzu Bałtyckim o łącznej mocy ok 1000 MW. W tym celu spółka złożyła pięć wniosków (jeden wspólnie z PGE, cztery samodzielnie jako EN-Energia) w ramach drugiego procesu wydawania pozwoleń lokalizacyjnych dla morskich farm wiatrowych. Grupa chce utrzymać potencjał w energetyce wodnej, a w przypadku wystąpienia korzystnego otoczenia regulacyjnego, rozwój tych aktywów, w tym budowę elektrowni w technologii szczytowo-pompowej. Nakłady inwestycyjne na budowę farm fotowoltaicznych i wiatrowych, a także na modernizację elektrowni wodnych sięgną niemal 17 mld zł. Obecnie, moc OZE w grupie wynosi 600 MW. Plany inwestycyjne Tauronu oznaczać będą wzrost mocy w OZE między 2022 a 2030 r. o ok. 520 proc.

Czytaj więcej

Ruszają prace nad rekompensatami za węgiel. Będą większe?

Gaz tylko w cieple, SMR do rozważenia

Paliwem stabilizującym miks energetyczny grupy będzie gaz wykorzystywany w wysokosprawnych źródłach kogeneracyjnych, które znajdą miejsce w spółce Tauron Ciepło. Spółka nie planuje kolejnych inwestycji w gaz, poza tymi już realizowanymi. Tauron analizuje również możliwości udziału w budowie Małych Reaktorów Modułowych (SMR) oraz wykorzystanie ich do wytwarzania energii elektrycznej i ciepła w wysokosprawnej kogeneracji. Jednostki te mogłyby zostać usytuowane np. w lokalizacjach obecnych elektrowni węglowych. Spółka ma podpisane wstępne porozumienie z KGHM. Największy strumień finansowy prawie 24 miliardy złotych skierowany zostanie na inwestycje w infrastrukturę dystrybucyjną, umożliwiając m.in. przyłączania nowych odbiorców oraz źródeł OZE, modernizację, automatyzację i cyfryzację sieci elektroenergetycznych. Miks energetyczny spółki 2030 r. ma więc składać się z 78 proc. z OZE, 21 proc. z gazu oraz w 1 proc. jeszcze z węgla ( chodzi o ciepłownictwo w kogeneracji). Łączna moc aktywów wytwórczych ma wynieść 4,8 GW.

– Strategię prezentujemy w sytuacji przełomowej dla europejskiej energetyki, na którą wpływają gospodarcze konsekwencje inwazji Rosji na Ukrainę. Do centrum europejskiej debaty energetycznej powróciły kategorie bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od dostaw surowców ze Wschodu – wyjaśnia Paweł Szczeszek, prezes Tauronu. Jego zdaniem Polska musi zmierzyć się z implementacją polityki klimatycznej Unii Europejskiej i bezprecedensowym przyspieszeniem rozwoju energetyki rozproszonej. – Równocześnie realizujemy największą od kilkudziesięciu lat reformę strukturalną polskiej energetyki, polegającą na wydzieleniu aktywów węglowych z grup energetycznych – powiedział. Prezes mówi więc o powstaniu Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Jeszcze w tym tygodniu rząd może zdradzić więcej szczegółów o losach i finansowaniu tej agencji.

Spółka zakłada, że realizacja strategicznych planów pozwoli wygenerować EBITDA Grupy na poziomie 4,5 mld złotych w 2025 oraz ponad 6,5 mld złotych w 2030 r. Szacunkowe nakłady inwestycyjne do 2030 r. mają wynieść 48 mld zł. Dla porównania poprzednia strategia warta była 23,5 mld zł. Wydatki w ramach nowej strategii w 49 proc. będą kierowane na dystrybucję, 35 proc. na OZE, a po 8 proc. na inwestycje gazowe oraz pozostałe jak sektor IT, modernizacja węzłów ciepłowniczych.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transformacja Energetyczna
Normy emisyjne dla budynków przyjęte. UE zapewnia o swobodzie wyboru narzędzi
Transformacja Energetyczna
Czyste Powietrze nadal z zaległościami. Resort przyznaje się do opóźnień
Transformacja Energetyczna
Polacy chcą transformacji energetycznej, ale nie za swoje pieniądze
Transformacja Energetyczna
Dekarbonizacja firm. Polski przemysł obrał strategię wypierania
Transformacja Energetyczna
Coraz mniej firm wierzy w neutralność klimatyczną w 2050 roku