Ukraina kończy z państwowym górnictwem

Przynoszące straty kopalnie państwowe na Ukrainie zostaną zamknięte. Pracę może stracić nawet 32 tysiące ludzi. W reformie górnictwa pomoże Bank Światowy.

Publikacja: 26.11.2019 13:05

Ukraina kończy z państwowym górnictwem

Foto: Adobe Stock

Ministerstwo energetyki i ochrony środowiska Ukrainy jako najpilniejsze zadanie na przyszły rok stawia likwidację państwowych kopalń i przekwalifikowanie pracujących tam dotąd górników, informuje agencja Unian.

Minister energetyki Oleksij Orżel przyznał, że dotychczas Ukraina nie radziła sobie z tym problemem. Niektóre kopalnie są zamykane od 18 lat.

– Musimy znaleźć ludziom nową pracę. Chcemy ich przekwalifikować. Mamy już w tej sprawie podpisane umowy. Liczę, że w grudniu razem z Bankiem Światowym, który ma duże doświadczenie w reformowaniu tego sektora, rozpoczniemy nasze reformy – mówił minister podczas prezentacji planów resortu.

Czytaj także: Węglowy cud na Ukrainie

Orżel podał konkretne liczby, świadczące z stratach ponoszonych przez państwowe górnictwo, od ponad dekady.

– Państwowe kopalnie fedrują zaledwie 3 mln ton węgla rocznie; przynoszą straty, cała branża jest nierentowna. Pracuje w niej 32 tysiące ludzi, co z rodzinami daje około 200 tysięcy. Ich problemy musimy rozwiązać. Przeprowadzimy audyty, po których okaże się, które kopalnie mogą zostać sprywatyzowane, oddane w dzierżawę pod warunkiem określonych inwestycji a które zamknięte – dodał urzędnik.

Prezydent Wołodymyr Zełenski 11 listopada podpisał się pod uchwaloną nowelizacją budżetu na 2019 r. Zakłada ona spłatę z budżetu zadłużenia państwowych kopalń zaciągniętych na wypłaty górniczych wynagrodzeń w kwocie 1 mld hrywien (162,3 mln zł).

Węgiel
Porządki kadrowe w Bogdance. Nowa rada nadzorcza odwołała zarząd
Węgiel
Pożary dławią wydobycie JSW. Spółka podała dane produkcyjne
Węgiel
Minister przemysłu Marzena Czarnecka o planie rządu na górnictwo
Węgiel
Do węglowej spółki PGE wraca jej dawny prezes
Węgiel
Państwowe spółki z zakazem importu węgla. Normy zapasów przekraczają 200 proc.