Polskie porty z szansami na kolejny rekordowy rok w przeładunkach. Nowe inwestycje mają zwiększyć ich konkurencyjność i zapewnić dalsze zwyżki.
Pierwszy kwartał przyniósł kolejny wzrost przeładunków w polskich portach. To dobry prognostyk na cały 2018 r., który dla Gdańska, Gdyni i zespołu portowego Szczecin-Świnoujście może okazać się kolejnym z rzędu rekordowym. To też dobra perspektywa na kolejne lata ze względu na skalę prowadzonych w portach inwestycji, nakierowanych na zwiększenie możliwości przeładunkowych.
W górę poszybowały zwłaszcza wyniki Portu Gdańsk. – Mamy za sobą historyczny I kwartał – stwierdza Agata Kupracz, rzeczniczka portu.
Dynamika wzrostu w ujęciu rocznym sięgnęła 44 proc. To w dużym stopniu zasługa marca, który zakończył się wyjątkowo: przeładowano ponad 4,65 mln ton. To o 63,6 proc. więcej niż w marcu ub. roku. W rezultacie od stycznia przez gdański port przeszło ponad 12,7 mln ton towarów.
– Takiego wyniku gdański port jeszcze nigdy nie osiągnął. To pozwala wierzyć, że cały rok będzie wyjątkowo udany – zapowiada Łukasz Greinke, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk.
Węgiel mocno w górę
Rekordowe zwyżki przyniosły przeładunki paliw (o 41 proc. r./r.), węgla (o 154 proc.) i drobnicy. Tej ostatniej przetransportowano prawie 5,5 mln ton, o blisko połowę więcej niż w I kwartale rok wcześniej. O 47 proc., do 480 tys. sztuk, podskoczyła liczba przechodzących przez port kontenerów (licząc standardowe kontenery, 20-stopowe).
W porcie przybyło także przeładowywanych samochodów: od stycznia do marca 23,5 tys. sztuk, co w porównaniu z I kwartałem sprzed roku daje wzrost 80-procentowy.
W Gdyni przeładunki wzrosły łącznie o 5 proc., do ponad 5,3 mln ton. Tu też w górę poszybowały węgiel i koks – o 68 proc., ale jeszcze wyżej drewno – przeszło dziesięciokrotnie.
– Rok 2018 zapowiada nam się pod znakiem rekordowych przeładunków – podkreśla Adam Meller, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia.
W zespole portów Szczecin-Świnoujście przeładunki wzrosły o 6,2 proc. Najwięcej w przypadku węgla – o 33 proc., a także rudy – o 25 proc.
Ta ostatnia ma być szczególnie wrażliwa na sytuację gospodarczą: – Od minionego roku mamy duże zwyżki w tej grupie towarowej, co oznacza, iż gospodarka krajowa jest mocno rozpędzona, stąd zapotrzebowanie na ten surowiec – wyjaśnia Monika Woźniak-Lewandowska, specjalista działu marketingu i komunikacji w Zarządzie Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.
Więcej przeładowano także drobnicy, spadek przyniosły zboża. W sumie przez oba porty przeszło 6,8 mln ton towarów. W całym 2018 roku będzie to 25 mln ton.
Nowe terminale
W tym roku i kolejnych latach zarówno porty w Gdańsku i Gdyni, jak również w Szczecinie i Świnoujściu będą inwestować w zwiększenie zdolności przeładunkowych.
Gdańsk poszerzy dotychczasową skalę robót o pogłębienie toru wodnego i rozbudowę nabrzeży.
W Porcie Zewnętrznym będzie rozbudowywana sieć dróg i torów kolejowych. W sumie tegoroczne inwestycje pochłoną ok. 170 mln zł.
W Gdyni jednym z najważniejszych przedsięwzięć będzie budowa nowego terminala promowego. Rozbudowywane będą m.in. stanowiska do przeładunków paliw. Inwestycja ma być ukończona w połowie przyszłego roku.
Z kolei w zespole portowym Szczecin-Świnoujście do najważniejszych inwestycji należeć będzie pogłębienie toru wodnego Świnoujście–Szczecin. W samym Świnoujściu zaplanowano m.in. przystosowanie Terminalu Promowego do obsługi transportu intermodalnego i budowę w porcie zewnętrznym stanowiska dla statków transportujących LNG. W najbliższych latach inwestycje w poprawę i rozwój infrastruktury mają sięgnąć 1,5 mld zł.
Zarobią na pasażerach
Portowe inwestycje mają nie tylko poprawić zdolności przeładunkowe, ale też zwiększyć atrakcyjność portów dla kontrahentów. Przykładowo Gdynia chce być w regionie liderem usług promowych, a nowy terminal ma umożliwić rozwój Autostrady Morskiej Gdynia–Karlskrona.
Z kolei Gdańsk inwestuje w obsługę ruchu turystycznego, który w ub.r. przyniósł mu przeszło 1 mln zł przychodów. W tym roku do portu wpłyną 74 statki wycieczkowe – najwięcej w historii. A kolejny wzrost liczby obsługiwanych pasażerów ma przynieść m.in. wprowadzenie przez Polską Żeglugę Bałtycką drugiego promu na linii Gdańsk–Nynashamn.
Obok inwestycji samych portów kluczowa dla ich rozwoju będzie rozbudowa połączeń drogowych i kolejowych, które wciąż nie zapewniają optymalnych warunków transportowych.
Gdańsk planuje wydać na ulepszenie infrastruktury prawie 29 mln euro. Jeszcze większych nakładów wymaga usprawnienie dojazdu do portu w Gdyni. A ponad 600 mln zł ma wydać kolej na poprawienie dojazdu do portów w Szczecinie i Świnoujściu.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.