KE obawia się fuzji Orlenu z Lotosem

Do 13 grudnia ma zapaść decyzja w sprawie podłączania polskich koncernów. Już dziś wyrażono jednak obawy, że transakcja może doprowadzić m.in. do ograniczenia konkurencji i wzrostu cen.

Publikacja: 07.08.2019 19:55

KE obawia się fuzji Orlenu z Lotosem

Foto: energia.rp.pl

Komisja Europejska wszczęła szczegółowe postępowanie wyjaśniające w sprawie planowanego przejęcia Lotosu przez PKN Orlen. Przy okazji wyraziła obawy, że połączenie  może ograniczyć konkurencję w zakresie dostaw paliw i konkurencję na powiązanych rynkach w Polsce i krajach sąsiadujących.

CZYTAJ TAKŻE: Na ile Bruksela pozwoli urosnąć Orlenowi?

– Proponowane przejęcie Lotosu przez PKN Orlen miałoby wpływ na kilka strategicznie istotnych rynków energii. Komisja zbada, czy planowane przejęcie doprowadziłoby do ograniczenia konkurencji oraz wyższych cen lub mniejszego wyboru paliw i produktów pokrewnych dla klientów biznesowych i konsumentów końcowych w Polsce i innych państwach członkowskich – mówi cytowana w komunikacie prasowym Margrethe Vestager, unijna komisarz odpowiedzialna za politykę konkurencji.

KE obawia się zwłaszcza, że proponowana transakcja może prowadzić do wyższych cen i mniejszego wyboru na stacjach paliw i na lotniskach. W wyniku fuzji w Polsce powstałby monopol w branży rafineryjnej. Nowy podmiot byłby liderem rynku w zakresie hurtowych dostaw oleju napędowego, benzyn i innych paliw. Stałby się jednym sprzedawcą paliwa lotniczego w Polsce i Estonii oraz liderem w Czechach. – Po przeprowadzeniu transakcji podmiot powstały w wyniku połączenia byłby w przybliżeniu czterokrotnie większy niż kolejny konkurent i prawdopodobnie nie byłby narażony na znaczną presję konkurencyjną – napisała w komunikacje prasowym KE.

Ponadto przejęcie Lotosu doprowadziłoby do usunięcia bardzo silnego konkurenta i wzmocnienia pozycji PKN Orlen w zakresie dostaw bitumu w Polsce, Czechach, na Litwie, Słowacji, Łotwie i w Estonii, a także w segmencie smarów nad Wisłą. Kolejne zagrożenia wiążą się ze świadczeniem usług utrzymywania zapasów obowiązkowych, ponieważ oba koncerny mają duży udział w dostępnych przestrzeniach magazynowych w Polsce. – Komisja obawia się też, że podmiot powstały w wyniku połączenia miałby możliwość i motywację do zaprzestania zaopatrywania swoich konkurentów działających na rynku niższego szczebla, a tym samym do wyłączenia ich z rynków – stwierdza KE.

Jednocześnie informuje, że przeprowadzi teraz szczegółowe postępowanie wyjaśniające dotyczące skutków transakcji, aby ustalić, czy potwierdzą się wstępnie stwierdzone problemy w zakresie konkurencji. Wiosek o wyrażenie zgody na transakcję zgłoszono do KE 3 lipca. Jego rozpatrzenie ma nastąpić w ciągu 90 dni roboczych, a tym samym ostateczna decyzja powinna zapaść do 13 grudnia.

PKN Orlen w wydanym komunikacie prasowym napisał z kolei, że ze względu na złożoność procesu przejęcia Lotosu, KE uznała, że potrzebuje więcej czasu na jego pełną analizę. Koncern wyraził nadzieję, że pogłębione analizy pozwolą na wypracowanie optymalnych rozwiązań dla rynku w kontekście jego konkurencyjności.

CZYTAJ TAKŻE: Jak wysoko wzleci Orlen?

– Mamy do czynienia ze skomplikowanym procesem, co zresztą od początku sygnalizowaliśmy. Stanowisko Komisji nie jest dla nas zaskoczeniem – mówi cytowany w komunikacie prasowym Daniel Obajtek. Dodaje, że formalny wniosek, który koncern złożył na początku lipca był wynikiem intensywnej pracy z przedstawicielami tej instytucji. – Teraz wchodzimy w kolejną, pogłębioną fazę analiz. Ważne jest, aby wypracować takie warunki które będą akceptowalne dla wszystkich stron – przekonuje Obajtek.

Komisja Europejska wszczęła szczegółowe postępowanie wyjaśniające w sprawie planowanego przejęcia Lotosu przez PKN Orlen. Przy okazji wyraziła obawy, że połączenie  może ograniczyć konkurencję w zakresie dostaw paliw i konkurencję na powiązanych rynkach w Polsce i krajach sąsiadujących.

CZYTAJ TAKŻE: Na ile Bruksela pozwoli urosnąć Orlenowi?

Pozostało 89% artykułu
Ropa
Orlen dał chińskiemu pośrednikowi gigantyczną zaliczkę na ropę z Wenezueli
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Ropa
Ropa dalej tanieje. Czas na obniżki cen paliw na stacjach
Ropa
Ceny ropy podskoczyły tylko na chwilę. Maleją obawy o wojnę Izraela z Iranem
Ropa
Ropa gwałtownie tanieje. Rynek patrzy na USA i Izrael
Energetyka
Rynek wstrzymał oddech. Ropa czeka na odpowiedź Izraela